TERAZ0°C
JAKOŚĆ POWIETRZA Dobra
reklama

Przełamanie Piotrcovii

K.Budny
K.Budny sob., 7 kwietnia 2018 22:28
Szczypiornistki Piotrcovii pokonały w sobotę KPR Jelenia Góra 27:23 (17:16), to było pierwsze zwycięstwo piotrkowskiego zespołu w fazie play-out i pierwszy ligowy pojedynek pod wodzą Agaty Wypych i Roberta Sobóra.
Zdjęcie
Autor: Po meczu zawodniczki celebrowały zwycięstwo wśród kibiców. Fot. K. Budny.

Zmiany w sztabie szkoleniowym przyniosły pożądany efekt, co prawda zespół nie ustrzegł się błędów, ale liczy się końcowy efekt. Przez większą część pierwszej połowy Piotrcovia prowadziła co najmniej dwiema bramkami, po przerwie rywalki kilka razy doprowadzały do remisu, ale za każdym razem piotrkowianki przełamywały swoje przeciwniczki. Gospodynie były skuteczniejsze, kilkoma świetnymi interwencjami popisała się ponadto Karolina Sarnecka i to między innymi dzięki jej postawie ten mecz zakończył się zwycięstwem piotrkowskiej drużyny.

 
- Te trzy punkty były nam potrzebne jak tlen, żebyśmy wreszcie uwierzyły w siebie. Po chyba trudnym dla wszystkich tygodniu teraz będzie prościej. Po prostu po tylu przegranych meczach musiałyśmy się odblokować, chyba było widać, że chciałyśmy ten mecz wygrać ze wszystkich sił. Przed nami trudna walka o utrzymanie, rozegramy jeszcze siedem spotkań, możemy wiele punktów zdobyć i wiele stracić – powiedziała Agata Wypych.

 
Batalia o kolejne punkty już za tydzień. W sobotę 14 kwietnia Piotrcovia podejmie Koronę Handball Kielce. Początek tego spotkania o godzinie 18.00.

 
MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski 27:23 (17:16) KPR Jelenia Góra

MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski: Opelt, Sarnecka – Wyrzychowska 7/3, Matyja 5, Kopertowska 4, Wypych 2, Wasilewska 2, Belmas 2, Despodovska 2, Cygan 1, Klonowska 1, Kucharska 1, Marszałek, Ivanović.

Podsumowanie

    Komentarze 17

    ~kibic1974 (gość)

    11.04.2018 17:38

    młodość kolego i miłość jak się zapytałem jednej z nich chyba w listopadzie czemu nie trenują to odpowiedziała mi ,że się z chłopakiem umówiła ,a co do drugiej nie wiem ,ale podejrzewam podobnie.


    ~gość (gość)

    11.04.2018 14:19

    A tak abstrachujac od tematu, czy ktoś wie co się dzieje z tymi dwoma młodymi dziewczynkami, które były na poczatku sezonu?


    ~gość (gość)

    10.04.2018 22:03

    Już przestańcie pisać głupoty,bo się tego czytać nie da.Żenada


    ~kibic GKS (gość)

    09.04.2018 20:42

    Brawo dziewczyny - w końcu widać było radość z gry! Zmiana na stanowisku trenera dobra, ale za późno. No nic trzeba dograć sezon, wygrywać kolejne mecze, a w następnym sezonie zobaczymy - na pewno musi być lepiej.


    ~. (gość)

    09.04.2018 08:17

    Brawa dla całego zespołu. W końcu u zawodniczek było widać radość z gry. Dawno nie widziałem takiego meczu, na którym ławka rezerwowych była tak mocno zaangażowana w wydarzenia na boisku (no może wyjątkiem był wygrany mecz z Gdynią). Szkoda, że poprzedni trener nie stawiał odważniej na Klaudię Cygan - bo jak widać przy odpowiednim wprowadzeniu do zespołu dziewczyna by się rozwinęła... Teraz czekamy na kolejny mecz z Koroną - zobaczymy co się wydarzy. PS - do komentarza poniżej - co się czepiasz celebrowania zwycięstwa - radość uzasadniona - niech dziewczyny się cieszą . Jak dla mnie to mogą po każdym meczu tak się bawić!!!
    Gratulacje i powodzenia w kolejnych meczach!!!


    reklama

    Dla Ciebie

    0°C

    Pogoda

    Kontakt

    Radio