TERAZ 4°C
JAKOŚĆ POWIETRZA Dobra
reklama

Protest głodowy w Radomsku

Gazeta Radomszczańska śr., 19 grudnia 2012 21:02
Radomszczanin Zdzisław Dudek przez dwa dni prowadził protest głodowy. Krzesełko na którym siedział rozstawił w centrum miasta przy ulicy Sokolej, naprzeciw prokuratury, blisko urzędu miasta. Jak mówił, chciał zwrócić uwagę na niezrozumiałe dla niego decyzje magistratu dotyczące działek, których jest właścicielem.
Zdjęcie
Autor: fot. R.Dąbrowski - Gazeta Radomszczańska

Zdzisław Dudek jest znany radomszczanom. To działacz „Solidarności” uhonorowany państwowymi odznaczeniami za walkę o demokrację, autor książek poświęconych lokalnej historii. Dlaczego podjął głodówkę?

 

- Podjąłem typowy protest głodowy, bo wszystkie inne formy zawiodły. Mam działki przy ulicy Spokojnej. Zostały one przejęte przez urząd miasta na drogę i tereny zielone. Zgodnie z obowiązującym prawem w przeciągu sześciu miesięcy urząd ma prawny obowiązek dokonać wykupu. Minęło dwanaście miesięcy i nie dokonano wykupu - tłumaczy.

 

Jak się dowiedzieliśmy w urzędzie miasta, nie ma zgody m.in. co do ceny wykupu działek, a żądania Zdzisława Dudka są w ocenie urzędników wygórowane.

 

Zdzisław Dudek przyjmował tylko płyny, nocą spał w zaparkowanym niedaleko samochodzie. Mówił, że będzie protestował do skutku.

 

W środę udał się do Prokuratury Okręgowej w Piotrkowie Trybunalskim. Jak mówi, jest z tej wizyty zadowolony, ponieważ obiecano zająć się jego sprawą. W związku z tym zawiesił głodówkę.

 

(jd)

Reklama

Podsumowanie

    reklama

    Komentarze 2

    reklama

    Dla Ciebie

    4°C

    Pogoda

    Kontakt

    Radio