Na piotrkowskich ulicach w sobotę ponownie zorganizowano Męski Różaniec. Mimo, iż grupa nie stanowi typowej wspólnoty religijnej, po sześciu latach działalności uczestnicy często potwierdzają, że jedną z motywacji do udziału w kolejnych odsłonach wydarzenia jest poczucie braterstwa i wzajemnego wsparcia. Niemal każdego miesiąca grono stałych uczestników powiększa się o nowe osoby, nierzadko również spoza Piotrkowa Trybunalskiego.
- Tym razem trud zorganizowania sobie czasu na udział w Męskim Różańcu podjęliśmy jako element ćwiczeń wielkopostnych. Czasem trudniej jest zdobyć się na takie drobne wyrzeczenia, niż na te wydające się bardziej wymagającymi. A przecież życie składa się z najdrobniejszych wyborów każdego dnia. Godząc czas na modlitwę i wzrost duchowy z codziennymi obowiązkami tym bardziej okazujemy Bogu szczerą miłość, a bliźnim świadectwo wiary. Warto oczywiście podejmować i większe wyzwania, jednak to właśnie stałość i konsekwencja w szarej codzienności najbardziej świadczą o szczerości naszej postawy. Dlatego od ponad sześciu lat "pilnujemy" naszych spotkań w pierwsze soboty każdego miesiąca. Nasze rodziny nas w tym wspierają, bo widzą że to dobro daje owoce przez cały miesiąc. Zapraszamy wszystkich do braterstwa modlitwy, walki duchowej i konsekwencji na drodze osobistego nawrócenia - podkreśla Maciej Hubka, jeden z organizatorów.
Komentarze 16
09.04.2025 00:33
Cenzura jak za komuny - wczorajszych komentarzy brak...
07.04.2025 17:47
Gdy się modlicie, nie mówcie wielu słów jak poganie. Wydaje się im, że dzięki gadulstwu będą wysłuchani.
07.04.2025 16:54
prawej od bannera strasznie się spieszy, a pan po lewej dla odmiany poszedł spać:)
07.04.2025 11:51
Dziady czytał Adaś Mickiewicz
07.04.2025 10:51
Mam nadzieję, że wynik tych ćwiczeń wielkopostnych zobaczę w przyszłym miesiącu na zdjęciu, na którym stoją obok siebie dwaj panowie radni z przeciwnych politycznie ugrupowań.