TERAZ6°C
JAKOŚĆ POWIETRZA Bardzo dobra
reklama

Podtopienia w Kłudzicach. Mieszkańcy mają dość

M.Jaron
M.Jaron wt., 21 lutego 2017 12:58
Mieszkańcy miejscowości Kłudzice w gminie Sulejów muszą walczyć z podtopieniami na kilkusetmetrowym odcinku drogi powiatowej. Nagromadzona woda może podtapiać okoliczne posesje, a ponadto utrudnia przejazd przez miejscowość. Od trzech dni na miejscu pracują strażacy z OSP w Przygłowie i Kłudzicach.
Zdjęcie 1: Podtopienia w Kłudzicach. Mieszkańcy mają dość

1 z 11

Zdjęcie 2: Podtopienia w Kłudzicach. Mieszkańcy mają dość

2 z 11

Zdjęcie 3: Podtopienia w Kłudzicach. Mieszkańcy mają dość

3 z 11

Zdjęcie 4: Podtopienia w Kłudzicach. Mieszkańcy mają dość

4 z 11

Zdjęcie 5: Podtopienia w Kłudzicach. Mieszkańcy mają dość

5 z 11

Zdjęcie 6: Podtopienia w Kłudzicach. Mieszkańcy mają dość

6 z 11

Zdjęcie 7: Podtopienia w Kłudzicach. Mieszkańcy mają dość

7 z 11

Zdjęcie 8: Podtopienia w Kłudzicach. Mieszkańcy mają dość

8 z 11

Zdjęcie 9: Podtopienia w Kłudzicach. Mieszkańcy mają dość

9 z 11

Zdjęcie 10: Podtopienia w Kłudzicach. Mieszkańcy mają dość

10 z 11

Zdjęcie 11: Podtopienia w Kłudzicach. Mieszkańcy mają dość

11 z 11

Praca polega głównie nad przepompowaniem wody z przydrożnych rowów na pobliskie pole, bo zmarznięta ziemia nie zatrzymuje wody. Wszystko, jak twierdzą mieszkańcy Kłudzic, zaczęło się około 5 lat temu, po remoncie drogi powiatowej 1913E. Sołtys Kłudzic, Andrzej Walasik, podkreśla, że przepusty odprowadzające wodę pod jezdnią nie są drożne, a droga została niestarannie zaprojektowana. - To podtapianie powtarza się podczas gwałtownych ulew i właśnie teraz, gdy ziemia jest zmarznięta - przyznaje. 

- To bardzo duże ilości wody - nawet 500 tysięcy litrów. Trzy pompy chodzą cały czas. Niestety sytuacja wygląda tak, że ta woda stale nachodzi z pól, a nie ma ujścia i znajduje się w tym miejscu, w którym stoimy - dodaje z kolei Bartłomiej Kolasiński, dowódca sekcji OSP Przygłów. - Powoli kończymy działania (strażacy pracowali od 8:00 do około 11:00 - właśnie około godziny 11:00 zostały zrobione zdjęcia - przyp. red.), ale już wiem, że będziemy musieli tu wrócić - dodaje.

Do kogo mieszkańcy zwracali się z prośbą o pomoc? - Trwają rozmowy pomiędzy gminą Sulejów a starostwem w Piotrkowie, jak tą sprawę rozwiązać. Zwracamy się do nich rokrocznie o pomoc w sprawie - mówi nam sołtys. 

W czwartek w Urzędzie Miejskim w Sulejowie ma odbyć się spotkanie mieszkańców z przedstawicielami gminy Sulejów oraz starostwa powiatowego w Piotrkowie Trybunalskim. Dyrektor Zarządu Dróg Powiatowych Zbigniew Starosta zapewnił, że problem jest znany, a konkretne ustalenia powinny zapaść właśnie na czwartkowym spotkaniu.

 

Podsumowanie

    Komentarze 47

    reklama