- To jest nasz obowiązek, aby 1 marca być tutaj. Wyklęci mieli być zakopani, zapomniani, ale jednak nie pozwoliliśmy na to jako naród. Przez te wszystkie lata socjalizmu, były osoby, które zabiegały o przywrócenie pamięci i godności dla żołnierzy wyklętych - powiedziała nam Beata Dróżdż, przewodnicząca Klubu “Gazety Polskiej” w Piotrkowie.
Uczestnicy marszu odśpiewali wszystkiego zwrotki polskiego hymnu, a później Beata Dróżdż odczytała apel poległych wspominając wielu bohaterskich żołnierzy w tym Inkę, Witolda Pileckiego, Edmunda Fieldorfa „Nila” czy Stanisława Sojczyńskiego ps. „Warszyc”, którzy zostali zamordowani przez komunistyczne władze.
Po złożeniu kwiatów pod pomnikiem Nieznanego Żołnierza, uczestnicy marszu wzięli udział we mszy św. w kościele oo. Bernardynów.
Komentarze 16
02.03.2025 21:10
Mam olbrzymi szacunek dla żołnierzy niezłomnych, którzy walczyli w Podziemiu niejednokrotnie tracąc cenne życie. Tylko naród nie ma do nich szacunku, wybierając resortowe dzieci i tajnych współpracowników na kierownictwo kraju
02.03.2025 17:44
Jedni Polacy wstają, inni idą siedzieć, napisz Szanowny Autorze, gdzie prawdy obiektywnej można się dowiedzieć.
02.03.2025 17:14
a kiedy referendum?
02.03.2025 13:37
A według mnie zaraza dla Polski jest kto inny
02.03.2025 10:54
Ta gazeta to zaraza Dla Mojego Domu Polska