TERAZ20°C
JAKOŚĆ POWIETRZA Bardzo dobra
reklama

Piotrkowianin opuścił strefę spadkową

Piotrkowianin
Piotrkowianin niedz., 2 kwietnia 2023 13:47
Trzecie z rzędu ligowe zwycięstwo pozwoliło szczypiornistom Piotrkowianina awansować na jedenaste miejsce w ligowej tabeli. Po zwycięstwach z Zagłębiem Lubin i Sandrą Spa Pogonią Szczecin zespół Bartosza Jureckiego pokonał Energę MKS Kalisz 26:20 (11:10). Po raz kolejny klasą dla siebie był Kacper Ligarzewski. Bramkarz Piotrkowianina po raz trzeci z rzędu wywalczył tytuł MVP Spotkania.
Zdjęcie
Autor: fot. Piotrkowianin

Wykryto bloker reklam!

Treść artykułu została zablokowana, ponieważ wykryliśmy, że używasz blokera reklam. Aby odblokować treść, proszę wyłączyć bloker reklam na tej stronie.

Początek pojedynku należał do Piotrkowianina, który po rzutach Pawła Kowalskiego, Antoniego Donieckiego i Piotra Swata wygrywał 3:0. Rzuty przyjezdnych zatrzymywał natomiast Kacper Ligarzewski. Świetna postawa piotrkowskiego bramkarza zaowocowała prowadzeniem jego drużyny 6:2 (11. minuta), a na sześć minut przed końcem pierwszej połowy Piotrkowianin wygrywał 9:5. I wtedy coś w grze gospodarzy się zacięło. Energa zaczęła odrabiać straty i do przerwy było tylko 11:10.

 

Drużyna trenera Pawła Nocha nie poszła za ciosem w drugiej połowie. Mało tego - to Piotrkowianin złapał ponownie wiatr w żagle i w 37. minucie, po rzucie Marcina Szopy, było 16:11. Goście próbowali niwelować tę przewagę, ale Kacper Ligarzewski te szanse im odbierał. Na kwadrans przed końcem było już 21:13. Trzy trafienia w ciągu 120 sekund pozwoliły na chwilę uwierzyć gościom w korzystny wynik, ale to wszystko na co stać było tego dnia drużynę z Kalisza. Trzy razy z rzędu Krzysztofa Szczecinę pokonał Kamil Mosiołek, dwie bramki dołożył Filip Surosz i Piotrkowianin wygrał ostatecznie 26:20.

- To nie jest tak, że my teraz ciężej trenujemy. Po prostu złapaliśmy swój rytm. Powtarzałem kilka tygodni temu, że potrzebne nam jest jedno zwycięstwo i po wygranej z Zagłębiem mój zespół uwierzył w siebie. Mamy trzy wygrane z rzędu, awansowaliśmy na jedenaste miejsce, ale chcemy jeszcze więcej i do Kwidzyna jedziemy powalczyć o kolejne punkty. Nie będzie łatwo, ale spróbujemy podtrzymać tę serię - powiedział po meczu Bartosz Jurecki, trener Piotrkowianina.

Piotrkowianin - Energa MKS Kalisz 26:20 (11:10)

 

Piotrkowianin: Ligarzewski, Chmurski - Wawrzyniak 1, Jędraszczyk 2, Doniecki 1, Matyjasik 2, Szopa 1, Swat 5, Surosz 4, Mosiołek 3, Pożarek, Kowalski 4, Mastalerz 2, Pacześny 1.
Rzuty karne: 4/5
Kary: 8 min (Doniecki x2, Surosz, Pacześny)

reklama

Komentarze 8

~goœć_gość (gość)

02.04.2023 21:17

Nie na długo.


~rys (gość)

02.04.2023 17:34

dzieki bramkarzowi



~Ja (gość)

02.04.2023 17:23

Gratki


~Git (gość)

02.04.2023 15:54

Świetny mecz i świetni kibice. brawo.


~go?ć_gość (gość)

02.04.2023 14:07

No nareszcie


reklama

Dla Ciebie

20°C

Pogoda

Kontakt

Radio