Rady Osiedli w Piotrkowie nie będą musiały robić listy obecności mieszkańców na okolicznościowych imprezach i zbierać podpisów od ich uczestników. O tym, jak magistrat zostanie poinformowany o liczbie osób uczestniczących w danym spotkaniu organizowanym przez jednostkę pomocniczą Rady Gminy, decydować będzie zarząd osiedlowej rady. Na nim też spoczywa odpowiedzialność za przekazane informacje.
Wykryto bloker reklam!
Treść artykułu została zablokowana, ponieważ wykryliśmy, że używasz blokera reklam. Aby odblokować treść, proszę wyłączyć bloker reklam na tej stronie.
- Każde rozwiązanie będzie dobre z uwagi na elementy ostrożności procesowej. Wynika to stąd, że może za 5, 6 lat ktoś zacznie pytać, kto uczestniczył i dlaczego nie ma podpisu? Odpowiedzialność ponosi przewodniczący rady osiedla - mówi Bogdan Munik, sekretarz miasta.
Przypomnijmy, że kwestia ta była do tej pory nierozstrzygnięta. A zbieranie podpisów budziło sprzeciw nie tylko wśród samych uczestników osiedlowych imprez, ale także wśród zarządu rad.
Każde rozwiązanie będzie dobre z uwagi na elementy ostrożności procesowej. Wynika to stąd, że może za 5, 6 lat ktoś zacznie pytać, kto uczestniczył i dlaczego nie ma podpisu?
Komentarze 3
11.06.2013 23:33
A czy z wypitej wódy też mają się rozliczać? Rada Osiedla Wronia się załamie,tyle główkowania rachunkowego na kacu:(
02.06.2013 11:53
http://www.tv.rp.pl/artykul/1014700.html
02.06.2013 09:06
Ciekawy tok myślenia.
http://naszpiotrkow.blogspot.com/