TERAZ19°C
JAKOŚĆ POWIETRZA Bardzo dobra
reklama

Patryk otrzymał niezbędną pomoc

M.Adamczyk
Mateusz Adamczyk pt., 2 lutego 2024 08:05
Wielkie serce umieszczone przed Akademią Piotrkowską opróżniono z nakrętek, które zostały przekazane Patrykowi Kabzińskiemu. 23-latek cierpi na rzadką chorobę genetyczną Duplikacja Genu MEC P2. Otrzymane korki zostaną wymienione na pieniądze.

Wykryto bloker reklam!

Treść artykułu została zablokowana, ponieważ wykryliśmy, że używasz blokera reklam. Aby odblokować treść, proszę wyłączyć bloker reklam na tej stronie.

Patryk Kabziński otrzymał tonę korków. Taka pomoc jest bezcenna, aby Patryk mógł kontynuować rehabilitację.

Jeździmy na turnusy rehabilitacyjne, które od nowego roku kosztują 13,5 tys. zł. za dwa tygodnie pobytu. Patryk musi być cały czas rehabilitowany. Kilogram nakrętek kosztuje teraz około 1 złotówki. Jesteśmy bardzo wdzięczni za pomoc. Każdy grosz jest dla nas potrzebny - mówi Katarzyna Karwulewicz, mama Patryka

W niedzielę wyjeżdżamy na turnus, który w zeszłym roku kosztował 11 tys. zł. To jest różnica ponad dwóch tysięcy, dlatego te pieniądze bardzo nam się przydadzą - dodaje mama Patryka.  

 

23-letni Patryk choruje na rzadką chorobę genetyczną Duplikacja Genu MEC P2, na którą nie ma lekarstwa.

Jedynym rozwiązaniem, żeby choroba nie postępowała, jest ciągła, wielopłaszczyznowa rehabilitacja. Nie tylko ruchowa. Zbieramy pieniądze również na cyber oko. To jest takie urządzenie, które lepiej pozwoli komunikować się z Patrykiem. Mój syn nie mówi, ale wszystko doskonale rozumie - mówi Katarzyna Karwulewicz. 

 

Mimo opróżnienia wielkiego serca z nakrętek warto pamiętać, że akcja zbierania korków się nie kończy.  

Chciałbym podziękować za dotychczasową pomoc, ale też prosić mieszkańców Piotrkowa i regionu, aby przynosili nie tylko nakrętki po napojach, ale również po chemii, czy kosmetykach - mówi Łukasz Janik, pomysłodawca postawienia pojemnika na nakrętki przed Akademią Piotrkowską.

Korki można przynosić do specjalnego serca przed piotrkowską uczelnią. Takie pojemniki znajdują się również w różnych częściach powiatu piotrkowskiego. 

Reklama

Podsumowanie

    reklama

    Komentarze 6

    ~? (gość)

    06.02.2024 20:10

    Brawo . Tylko tyle dzieci jest potrzebujących w naszym mieście dlaczego nie można by było tych nakrętek dać raz jednemu dziecku drugi raz drugiemu itd. Chyba że te kosze to własność prywatna tylko jednej osoby ?


    ~black hawk (gość)

    03.02.2024 20:36

    Czyżby pan Janik akcję "nakrętka" traktował jako start swojej kampanii wyborczej???


    ~fernandel (gość)

    02.02.2024 18:29

    Czy polityczni harcownicy łasi na redakcyjne mikrofony i kamery dojrzą kiedyś, że w okolicy są także inni potrzebujący i im także wypadałoby pomóc? A nie , żeby "pomoc" szła tylko do jednej osoby?


    ~No tak... (gość)

    02.02.2024 17:48

    Ile turnusów można by opłacić z kasy która poszła na wybory kopertowe, czyli w błoto?


    ~gian (gość)

    02.02.2024 08:42

    Brawo. Nie wrzucone w piec do spalenia, tyle dobra przyniosą te nakrętki.
    Dalej zbieramy- nie palimy


    reklama

    Dla Ciebie

    19°C

    Pogoda

    Kontakt

    Radio