W związku z remontem na ulicach Wolborskiej oraz Rakowskiej powstały utrudnienia, które komplikują dojazd do Szpitala Wojewódzkiego im. Mikołaja Kopernika w tym na Szpitalny Oddział Ratunkowy. Pacjenci często mają problem ze znalezieniem miejsca parkingowego przy samej placówce. Tablice informujące o objeździe są usytuowane praktycznie tuż przy samej instytucji zamiast na ulicach, którymi zorganizowano objazd. Jak ustaliliśmy, w większości osoby spoza Piotrkowa nie wiedzą jak dojechać do placówki służby zdrowia.
Dojazd do szpitala od początku roku jest utrudniony w związku z prowadzonymi pracami modernizacyjnymi w tej okolicy. Ulica, która wcześniej prowadziła bezpośrednio do izby przyjęć, jest zamknięta. Objazdy wyznaczono, ale - jak podkreślają mieszkańcy, pacjenci czy kierowcy - są źle oznakowane albo niewidoczne. Remont ulic Rakowskiej oraz Wolborskiej rozpoczął się 10 lutego 2025r.
Szpital na stronie informuje o powstałym objeździe:
W
związku z częściowym zamknięciem ulicy Wolborskiej (od skrzyżowania z ul. Rakowską do sklepu ALDI), dojazd na teren Szpitala „z centrum miasta” będzie możliwy wyłącznie od strony Al. Miast Partnerskich lub ul. Wschodniej.
Oficjalny parking mieści zaledwie kilkadziesiąt aut. W godzinach szczytu znalezienie tam miejsca graniczy z cudem. Kierowcy, często z osobami chorymi lub starszymi zmuszeni są do ryzykownych manewrów oraz parkowania w miejscach niedozwolonych, ryzykując mandatem.
Jednakże na ten moment, przy szpitalu nie pomyślano o przejściu dla pieszych, które znacznie ułatwiłoby- zwłaszcza osobom starszym, przejście na ulicę Wschodnią, gdzie znajduje się zastępczy przystanek autobusowy na czas remontu.
Objazd jest tragiczny, na ulicę Wschodnią jest ciężko wjechać oraz wyjechać, autami parkują na zakazach, ciężko się wyminąć, ludzie nie mają jak dojść. Ciężko jest, według mnie jest bardzo źle.
Parkingu nie ma, oznaczeń też bardzo mało. Od ul. Wojska Polskiego nie wiadomo którędy jechać. (...) Pierwszy raz, jak jechałam, to się błąkałam po mieście, bo od ul. Wojska Polskiego też nie ma oznaczeń że jest remont, tylko jest tutaj, od Wolborskiej. Nie jest to w ogóle oznaczone dobrze.
Jeżeli chodzi o objazd do szpitala, to nie ma takiego znaku. Jest tam jakaś strzałka, że "w tę stronę", ale ciężko stwierdzić, gdzie ten objazd jest- czy do centrum, czy gdzieś dalej. Jeżeli chodzi o sam objazd, to jest to katastrofa. (...) Gdybym była spoza Piotrkowa to w życiu bym się nie spodziewała, musiałabym szukać długo, a jakbym miała jakiś problem to już w ogóle nie wiedziałabym, jak mam dojechać. Nikt o to nie zadbał, tak jak to powinno być.
Kilkukrotnie byłem sprawdzić teren budowy, faktycznie, były takie miejsca w których wykonawca nie dopilnował nieprawidłowego zabezpieczenia- nie powiem, że wykopów, ale miejsc gromadzenia materiałów. Po tej jednej interwencji firma dostosowała wszelkie oznakowania do przepisów i przy kolejnych kontrolach nie wystąpiły te nieprawidłowości- mówił Adam Bak, inżynier miasta Piotrków.
Komentarze 33
08.04.2025 22:41
To wszystko to jest kupa dziada. W Piotrkowie Tryb. nie może być nic normalnie. Sami specjaliści nami "zarządzają". Pytam się publicznie, po co się pchają do władzy skoro nic nie potrafią? Obiecywali gruszki na wierzbie, i wyszedł totalny bałagan. Skoro zaplanowali remont dwóch ulic naraz do szpitala, to dlaczego nie zapewnili wystarczającej liczby miejsc parkingowych na terenie szpitala, czy w pobliżu szpitala? To jest kpina z nas chorych ludzi!
08.04.2025 20:49
Potencjalni pacjenci apeluje zostańcie w domach tam będzie lepiej dla waszego zdrowia
08.04.2025 12:48
Wejdźcie sobie na BIP Urzędu Piotrkowa Trybunalskiego - zakładka "Praca", to wtedy zobaczycie, ile sztucznych stanowisk jest tworzonych w sztucznym tworze jakże wybitnego Inżyniera Miasta. A to nie koniec niespodzianek, bo do jednej z miejskich spółek już szykuje się prawdziwa gwiazda piotrkowskich imprez, również na sztuczne stanowisko. Nepotyzm w tym mieście jest gorszy niż za Chojniaka!
08.04.2025 12:26
sami super komentatorzy wiecznie narzekający ale w tym wypadku mają rację to jest nie do pomyślenia by przy radykalnej przebudowy drogi były jakiekolwiek utrudnienia wystarczy zwrócić się do komentatorów oni powiedzą jak prowadzić roboty drogowe bez jakichkolwiek utrudnień
08.04.2025 06:50
Jak zamknęli Próchnika od Żeromskiego do Roosevelta też był cyrk. Przez pierwsze kilka dni setki jeśli nie tysiące kierowców jechało na wprost w kierunku Roosevelta zamiast skręcić w prawo w Żeromskiego. Powód. Bardzo słabe oznakowanie objazdu. Mała tablica przy Próchnika przy ruchu pojazdu prawie niewidoczna. Było to zgłaszane wyżej ,ale bez skutku....