TERAZ19°C
JAKOŚĆ POWIETRZA Bardzo dobra
reklama

Obejrzały porodówkę, poznały oddziałowe

A.Stańczyk
Aleksandra Stańczyk śr., 24 czerwca 2015 14:17
Panowie, czy wiecie, że wioząc żonę (dziewczynę, partnerkę) do porodu, macie prawo pędzić do szpitala na światłach awaryjnych i używać sygnałów dźwiękowych? - tego i wielu innych ciekawych dla przyszłych rodziców rzeczy dowiedzieli się ci, którzy uczestniczyli w dniu otwartym zorganizowanym dziś na położnictwie w szpitalu przy ul. Rakowskiej w Piotrkowie.
Zdjęcie 1: Obejrzały porodówkę, poznały oddziałowe

1 z 5

Autor: fot. as
Autor zdjęcia: fot. as
Zdjęcie 2: Obejrzały porodówkę, poznały oddziałowe

2 z 5

Zdjęcie 3: Obejrzały porodówkę, poznały oddziałowe

3 z 5

Zdjęcie 4: Obejrzały porodówkę, poznały oddziałowe

4 z 5

Zdjęcie 5: Obejrzały porodówkę, poznały oddziałowe

5 z 5

Wykryto bloker reklam!

Treść artykułu została zablokowana, ponieważ wykryliśmy, że używasz blokera reklam. Aby odblokować treść, proszę wyłączyć bloker reklam na tej stronie.

Zwiedzić Oddział Noworodków i Ginekologiczno-Położniczy chciało dziś ok. 30 pań (i kilku panów). - Chciałam zobaczyć, jak wygląda praca na tym Oddziale, poznać personel. Taki dzień otwarty to super sprawa. Kiedy tylko dowiedziałam się, że będzie możliwość zobaczenia oddziału, wiedziałam, że skorzystam – powiedziała nam Katarzyna, która wkrótce urodzi pierwsze dziecko.

Przyszłe mamy oprowadzały i wyjaśniały wszelkie wątpliwości Aneta Magiera, oddziałowa na Oddziale Ginekologiczno-Położniczym i Elżbieta Wocheń, pielęgniarka oddziałowa na Oddziale Noworodków w Samodzielnym Szpitalu Wojewódzkim im. Mikołaja Kopernika w Piotrkowie.

- Na początku zapoznajemy się z paniami, opowiadamy podstawowe rzeczy, czyli jak wygląda przyjęcie pacjentki na Oddział, jak tutaj trafić, pokazujemy topografię. Potem przechodzimy przez Oddział, pokazujemy pomieszczenia, w których panie i panowie (jako osoby towarzyszące) będą przebywać. Jeżeli jest taka możliwość, przedstawiamy również personel – mówiła Elżbieta Wocheń.

O co najczęściej pacjentki pytają panie oddziałowe? O ból, którego się boją. - Boją się o siebie i dziecko, w związku z tym my staramy się przekazać naszą wiedzę w taki sposób, aby pacjentki poczuły się bezpiecznie, aby wiedziały, że mają do czynienia z fachowym personelem, z osobami, które naprawdę chcą im pomóc – dodaje oddziałowa Oddziału Noworodków. - Obserwuję te panie na początku naszych spotkań – są napięte, zestresowane, bardzo wyczekujące na każdą odpowiedź. Kiedy wychodzą, są uśmiechnięte, rozluźnione. Niektóre stwierdzają już podczas dnia otwartego, że w zasadzie, to... mogłyby tu u nas zostać.

Reklama

Podsumowanie

    reklama

    Komentarze 35

    reklama