- Czym to się skończyło? Poważnym przestępstwem. Rolą policji w takich sytuacjach jest również zapobieganie. Chodzi o to, aby już na samym początku eliminować tego rodzaju zagrożenia. Gdyby w porę policjanci dotarli do tych ludzi i ich wylegitymowali, usunęli ich z tego skweru, nie doszłoby do przestępstwa - mówi młodszy inspektor Dariusz Walichnowski, od 22 lipca komendant miejski policji w Piotrkowie Trybunalskim.
Podczas ostatniej sesji Rady Miasta (22 sierpnia) nowy szef policji oficjalnie przedstawił się naszym radnym. W swoim przemówieniu zapowiedział, na czym mu zależy, jakie ma plany i czego można się po nim spodziewać.
Na piechotę skuteczniej
- Najważniejsze jest dla mnie bezpieczeństwo na ulicach, na osiedlach, w miejscach publicznych, podczas imprez masowych. Szybka i skuteczna reakcja na zgłoszenie od mieszkańca – to priorytet dla polskiej policji na lata 2013 - 2015. Uważam, że policjanci patrolując ulicę, tzn. przejeżdżając tylko radiowozem, nie są ani widoczni dla mieszkańców, ani skuteczni. Policjant musi dotrzeć do miejsca niebezpiecznego, musi wysiąść z radiowozu, obejść to miejsce, dotknąć tematu, czy to jest park, skwer czy sklep - mówił komendant.
Część policjantów nowy szef policji już przesadził na rowery. Poza tym komendant postanowił dokonać zmiany dyslokacji służb w mieście.
Poznaj swojego dzielnicowego
- Mieszkańcy nie znają swoich dzielnicowych, nie wiedzą w związku z tym, na jakiego rodzaju pomoc mogą liczyć, nie wiedzą, gdzie się zwrócić w określonych przypadkach. Praca dzielnicowego polega nie tylko na represjonowaniu, na zaprowadzaniu porządku, ale też na wszelkiej pomocy, m.in. na informowaniu. Chodzi o wszelkiego rodzaju kampanie społeczne kierowane np. do osób samotnych, które padają ofiarą przestępstw metodą „na wnuczka”. W ciągu ostatnich 2 tygodni były 3 takie przypadki, 2 skuteczne, 1 nieskuteczny. Ten ostatni okazał się nieskuteczny m.in. dlatego, że policjanci po przeprowadzeniu rozpoznania dotarli do tych miejsc, gdzie mogli pojawić się sprawcy. Okazało się, że dotarli do mieszkańców, którzy wiedzieli, że taka zorganizowana grupa oszustów działa na terenie miasta, spowodowało to bardzo szybką reakcję – mieszkańcy nie dali się po prostu oszukać – mówi szef policji.
Walichnowski przyznał, że kolejna zmiana na stanowisku komendanta w tak krótkim czasie nie jest dobrze odbierana nie tylko przez mieszkańców, ale też samych policjantów, na pewno nie służy pracy jednostki. Podkreślił, że mundurowi pełnią wobec mieszkańców rolę służebną. - Macie prawo oczekiwać wiele od piotrkowskiej policji - powiedział komendant, który zachęca mieszkańców, aby ci zaangażowali się we współpracę z policją, tzn. wskazywali miejsca niebezpieczne w mieście.
W sprawie skarg i wniosków komendant przyjmuje interesantów w każdy wtorek w godzinach 15.00 - 17.00.
Tekst i fot. as
Komentarze 16
03.09.2013 12:25
Dziękuję Wszystkim za komentarze zamieszczone na portalu. Każde spostrzeżenie jest dla mnie cenną wskazówką i możliwością ukierunkowania podejmowanych decyzji służbowych. Każda uwaga zostanie rozpatrzona w trybie indywidualnym. Zachęcam także do korzystania z telefonów zaufania.
z poważaniem
p.o. Komendant Miejski w Piotrkowie Trybunalskim mł. insp. Dariusz Walichnowski
03.09.2013 10:22
Jak do tej pory to wszystko po staremu , a trochę czasu już minęło.
02.09.2013 08:06
Dzielnicowy - jak wielkie jest to słowo, gdy nie każdy go zna!
01.09.2013 18:59
Hejterka: ,,Hejtuję ponad wszystko g*** bawiących się na podwórku przy ulicy Złotej 26, którzy dokuczają 87-letniej, prawie niewidomej, samotnie mieszkającej kobiecie. pukają do drzwi, wydzwaniają po nocach, podrzucają śmieci do ogródka i na wycieraczkę, śmieją się z niej. nie wiem jakim trzeba być g***
i jak bardzo mieć ujemne IQ, żeby tak robić starszemu, niewidzącemu człowiekowi. niech was piekło pochłonie. i oczywiście niech was ktoś tak potraktuje, gdy wy będziecie w podeszłym wieku. jak będziecie to jeszcze robić to w końcu znajdzie się ktoś, kto wymierzy wam sprawiedliwość. nie pozdrawiam"
Na portalu internetowym pojawił się "hejt" jak wyżej: ciekawe czy ktokolwiek z Komendy Policji zareaguje.
01.09.2013 15:23
A ja się nie do końca zgodzę z Tobą. Być zatrudnionym na pół etatu, pracować na cały, do tego poślizgi w wypłacalnością a jeśli już, to wypłata pieniędzy z fochem bez nadgodzin...takie są realia naszego miasta. Napiszę więcej Urząd Pracy nie sprawdza ofert, mógłby to zrobić losowo, ale tego nie robi, dlatego dochodzi do sytuacji takich, że idziesz na rozmowę na warunkach które są Ci przedstawione w UP, na miejscu okazuje się, że jest całkiem inaczej. Tak było bardzo często, nie wiem jak teraz ale nie sądzę, by się to zmieniło. Pozdrawiam