4 miliony złotych, zamiast pierwotnie planowanych 700 tysięcy, ma wyłożyć miasto na utworzenie nowej spółki wodno-kanalizacyjnej.
Wiceprezydent miasta Adam Karzewnik uważa, że są to pieniądze niezbędne na rozpoczęcie działalności.
Podwyższona kwota ma pokryć zwrot nakładów inwestycyjnych poniesionych przez spółkę (400 tysięcy zł.) oraz wydatki związane z zakupem maszyn, narzędzi i samochodów oraz organizację, zawiązanie i wyposażenie nowej spółki.
- Pieniądze mają być zabezpieczone w budżecie miasta, a to czy 4 miliony zostaną przelane na konto nowej spółki wodno-kanalizacyjnej, zależeć będzie od tego, czy miasto otrzyma unijną dotację na budowę oczyszczalni - zapewnia wiceprezydent Karzewnik.
Komentarze 4