TERAZ10°C
JAKOŚĆ POWIETRZA Bardzo dobra
reklama

Nie będzie rewitalizacji? Polityczne akcenty na uroczystościach w Sulejowie

M.Jaron
M.Jaron pon., 4 września 2017 14:36
Wzruszające wspomnienia, apele czy uroczysta msza święta to coś, co od dawna towarzyszy kolejnym rocznicom bombardowania Sulejowa. W tym roku pojawiły się także mocne, polityczne akcenty. Pojawiły się wątki lokalne – dofinansowanie z Urzędu Marszałkowskiego na rewitalizację Sulejowa, obwodnica miasta i obciążenie ruchu na krajowej "dwunastce".
Zdjęcie

Wykryto bloker reklam!

Treść artykułu została zablokowana, ponieważ wykryliśmy, że używasz blokera reklam. Aby odblokować treść, proszę wyłączyć bloker reklam na tej stronie.

 

Podczas trwających około trzy godziny obchodów poruszono kilka kwestii – minister Antoni Macierewicz i Wojciech Ostrowski zgodnie mówili o rekompensatach przysługujących mieszkańcom zbombardowanych miast i wsi czy o niezakłamywaniu rzeczywistości o odpowiedzialności za niemieckie zbrodnie. Pojawiły się wspomniane już wątki lokalne, a ponadto padły mocne słowa wobec koalicji rządzącej województwem.

- Witam pana szczególnie bardzo serdecznie. Dziś jest pan razem z nami, a pańska obecność podnosi rangę naszej uroczystości, za co bardzo serdecznie dziękuję – zwrócił się Wojciech Ostrowski do Antoniego Macierewicza. - Do naszych mieszkańców, do kobiet i dzieci nie strzelali żadni faszyści czy hitlerowcy. Strzelała elita niemieckiej armii, piloci, barbarzyńcy XX wieku. To bardzo boli, ale pamiętamy i pamiętać będziemy.

Mówi się dzisiaj o odszkodowaniach, których Rzeczpospolita nigdy nie dostała i nie dostał ich Sulejów. Jak je policzyć? Plac Straży, rynek, most, którego nam tak dziś brakuje... Dorzućmy halę sportową, basen, bo na tym zależy młodzieży... I co? Już wszystko jest w porządku? Czy tragedię naszych mieszkańców i dramat naszego miasta można wyliczyć dziś w euro? Dlatego my, Polacy i mieszkańcy Sulejowa, mamy dziś prawo żądać. Żądać od Europy prawdy i szacunku.

W pewnym momencie Wojciech Ostrowski ponownie zwrócił się do Macierewicza... i nawiązał do rewitalizacji centrum miasta, sugerując, że o dotacji na rewitalizację należy zapomnieć. - Szanowny Panie Ministrze, Sulejów ma prawo do szacunku i ma prawo oczekiwać szacunku od władz samorządowych i marszałka województwa łódzkiego. Dzisiaj rozstrzyga się konkurs na rewitalizację. Potrzebujemy tych pieniędzy. Możemy zaczynać od zaraz, bo mamy piękny projekt. Zaczniemy od Placu Straży, potem Rynek i kładka, która została zbombardowana. A gdyby powstała, nasze dzieci normalnie docierałyby do szkoły, a nie musiały przechodzić pomiędzy tirami. Dochodzą do nas niepokojące wieści z Łodzi, że dla Sulejowa to tylko marzenia o pięknym mieście, marzenia o mieście godnym swej historii. Nie może być tak, że pańska partia, panie ministrze, ponosi pełną odpowiedzialność za rozwój tego kraju, a partia o śladowym poparciu i zaufaniu społecznym rozdziela wszystkie środki unijne, nazywając je dotacjami – zaznaczył.

Na odpowiedź Antoniego Macierewicza nie trzeba było długo czekać.

Wielka praca samorządowców tu, w Sulejowie, jest gwarantem, że to miasto – jak i inne – powróci do swojej świetności. Że będą, kładki i drogi, które wreszcie sprawią, że ludzie nie będą ginęli, a dzieci będą bezpieczne. Przyszła zmiana. Dobrzy będą nagrodzeni, a źli będą wskazani. Naród odzyskał władzę nad swoim codziennym bytem. Będziemy realizowali wszystkie niezbędne zmiany zgodnie z potrzebami narodu. Krok po kroku, konsekwentnie, wcielali je w życie tak jak inne zadania nawet wtedy, gdy pieniądze unijne są tak niesprawiedliwie rozdzielane przez partię, która słusznie jest miniona, bo nie potrafiła gospodarować i marnowała dobra narodu, ale nadal decyduje o dobrach unijnych. 

- Dziękuję za przypomnienie, jak to wygląda tutaj, na miejscu, na samym dole. Nie w deklaracjach sejmowych. Tutaj widać, kto wspiera społeczność lokalną, a kto się nią zasłania – podsumował A. Macierewicz. 

 

Padły także mocne słowa ze strony przedstawicieli Rady Miasta. - Sulejów jest dziś bombardowany. Ale nie pociskami z samolotów, tylko ciężkimi pojazdami, tymi, które słychać obok. Prosimy, jako mieszkańcy miasta i gminy Sulejów, o pomoc. Mieliśmy nadzieję, że alternatywą będzie obwodnica Sulejowa w postaci trasy S12, ale w jakiś dziwny sposób nie została ona ujęta w programie i straciliśmy wszelkie nadzieje – mówił przewodniczący Adam Stobiecki.

O to, na jakim etapie znajduje się rewitalizacja i czy podjęto w tej sprawie jakiekolwiek wiążące decyzje, spytaliśmy biuro prasowe Urzędu Marszałkowskiego w Łodzi. Cały czas czekamy na odpowiedź. Gdy ją poznamy, wrócimy do tematu.

Reklama

Podsumowanie

    reklama

    Komentarze 79

    ~wyborca (gość)

    06.09.2017 13:48

    Jak się który chce na S12 wylansować i do kasy publicznej dorwać to najpierw załatwcie ją przed wyborami, a potem na was zagłosuje. Na wizje kolejnych wizjonerów już nie polecę.


    ~gość (gość)

    05.09.2017 19:10

    To się burmistrz kosztem mieszkańców wylansował, a się uwiarygodnił w województwie, no pogratulować panie burmistrzu, pogratulować.Szkoła Sulejowa.


    ~gość (gość)

    05.09.2017 19:09

    Przecież to ten rząd zabrał pieniądze na s 12.miala być i nie ma ot cała prawda



    ~iutah (gość)

    05.09.2017 18:46

    Akurat Drogi krajowe i ekspresowe jak S12 są w gestii rządu-dla przypomnienia Pisowskiego -którego Macierewicz jest aż wicepremierem bodajże-i co -i nic.A w Łodzi i w Powiecie Burmistrz już sobie opinię wyrobił -świetną.


    ~Zadziwiające (gość)

    05.09.2017 15:37

    Spotkanie partyjne PiS z Ostrowskim i Jankowską po uroczystościach u księdza na plebanii. Tam się rostrzygało budowę S12. Źenada i kpina z mieszkańców Sulejowa. Informacja kto uczestniczył w spotkaniu na stronie Sulejowa. OBŁUDNICY, bo inaczej tego nazwać nie można. Boją się spotkania w OSP i odstawijają szopkę.



    reklama

    Dla Ciebie

    10°C

    Pogoda

    Kontakt

    Radio