TERAZ 5°C
JAKOŚĆ POWIETRZA Umiarkowana
reklama

Na wsi wolą PiS

K.Budny
K.Budny sob., 7 listopada 2015 09:17
Tylko 11,14% głosów uzyskali kandydaci Polskiego Stronnictwa Ludowego w powiecie piotrkowskim w wyborach parlamentarnych. Tuż za nimi był komitet Kukiz'15 – 10,11%. PiS na wsi wygrało zdecydowanie, uzyskując 52,85%. Czy to koniec PSL-u w gminach wiejskich?
Zdjęcie

Wydawało się, że po ubiegłorocznych wyborach samorządowych stronnictwo trzyma się mocno. Świetny wynik do Sejmiku, samodzielne rządy w powiecie piotrkowskim, kilku wójtów, tymczasem rok 2015 pokazał, że za 3 lata może być źle. Najgorszy wynik partia uzyskała w gminie Sulejów, tylko 4,76%, nieco lepiej było w Moszczenicy – 6,5%, a najlepiej w Gorzkowicach. W tej gminie PSL zebrał aż 27,1% głosów. Olbrzymia w tym zasługa startującego z tego komitetu wójta Alojzego Włodarczyka. W swojej gminie uzyskał on aż 889 głosów (na 930!). Gdyby nie było go na liście, wynik byłby na pewno zdecydowanie gorszy. Nie najgorzej było też w Czarnocinie, gdzie na PSL-owców głosowało 19,8% wyborców. Dziwi natomiast bardzo słaby wynik stronnictwa w gminie Moszczenica. Na czele gminy stoi członek stronnictwa Marceli Piekarek. A PiS w tej gminie miał rekordowe poparcie – 56,4%. Oczywiście ten wynik nie oznacza, że za 3 lata obecny wójt przegra wybory. W tym przypadku ludzie raczej głosują na człowieka, a nie na partię, z której się wywodzi. A Piekarek ma u siebie mocne notowania, które jednak nie przełożyły się na notowania PSL. Może gdyby wzorem A. Włodarczyka wystartował do Sejmu partia miałaby tam o wiele lepszy wynik.

Dziś jednak Polskie Stronnictwo Ludowe czeka rewolucja. - Chłopcy zapomnieli o tym, skąd się wywodzą – powiedział nam nieoficjalnie jeden z działaczy. - Dziś chłopi wolą zagłosować na każdego, byle nie na PSL – dodał nasz rozmówca.
O ocenę tak słabego wyniku poprosiliśmy też związanego z ruchem ludowym psychologa Michała Szulca. - Ruch ludowy wystąpił z szeroką ofertą, która w ocenie ludowców korespondowała ze zmianami kulturowymi i obyczajowymi, jakie przeżywa polska wieś. Zmianami, które w ocenie psychologicznej i socjologicznej należy identyfikować z procesem szerokiej integracji społecznej, który ostatecznie i w pełni włączy środowiska wiejskie w spektrum możliwości, jakie niosą ze sobą zmiany, którym podlega nasz dynamicznie przeobrażający się świat. Równolegle PSL nigdy nie zaniedbywał elektoratu wywodzącego się z innych również miejskich środowisk. Wydaje się jednak, że taka propozycja programu stricte chłopskiego z wyraźnym rysem centrowym została niesłusznie odebrana jako próba rezygnacji z korzeni ludowych. Możliwe, że decyzja wyborców jest wskazówką, że należy czytelnie i odpowiednio głośno mówić o tym, że PSL jest jedyną partią świadomie faworyzująca środowiska wiejskie i że w odróżnieniu od pozostałych sił politycznych nie jest partią wszystkich Polaków w równym stopniu, ale jest przede wszystkim partią chłopską. Stare powiedzenie mówi, że jak coś jest do wszystkiego, to jest do niczego i taki chyba, błędny wizerunek partii "do wszystkiego" wbrew intencjom PSL został zbudowany. W tym zdeformowanym obrazie partii, w korelacji z czynnikami zewnętrznymi takimi jak choćby zawłaszczenie emocji wyborców przez mocne wizerunkowo szyldy polityczne, upatruję relatywnie słabszego wyniku ludowców. Należy ponadto nadmienić, że o słabszym wyniku de facto można chyba mówić jedynie w relacji właśnie i to relacji do oczekiwań, które były większe od uzyskanej liczby mandatów. Trzeba pamiętać, że wynik w granicach kilku punktów procentowych to zwyczajny udział PSL w parlamencie w ostatnich kadencjach i perspektywa porażki jest tutaj raczej perspektywą oczekiwań i nadziei, a nie perspektywą faktów.
Tyle Michał Szulc.

Ludowców w przyszłym roku może czekać kolejna niespodzianka. PiS rozważa bowiem powołanie dwóch nowych województw: warszawskiego (wydzielonego z mazowieckiego) i środkowopomorskiego. To oznaczałoby nowe wybory do sejmików wojewódzkich. A wiadomo, że PSL ma władzę w 15 z nich.
Wydaje się zatem, że październikowe wybory to nie koniec kłopotów koalicjanta PO.

a.wolski@strefa.fm


Aleksandrów
PiS –  56,1%
PSL – 15%

Czarnocin
PiS – 49,1%
PSL – 19,8%

Gorzkowice
PiS – 48,4 %
PSL – 27,1 %

Grabica
PiS – 55,15%
PSL – 12,54%

Moszczenica
PiS – 56,4%
PSL – 6,5%

Ręczno
PiS – 48,64%
PSL – 12,87%

Rozprza
PiS – 54,81 %
PSL – 9,54%

Sulejów
PiS – 48,31
PSL – 4,76%

Wola Krzysztoporska
PiS – 59,9%
PSL – 10,12%

Wolbórz
PiS – 48,68%
PSL – 7,80%

Reklama

Podsumowanie

    reklama

    Komentarze 27

    reklama

    Dla Ciebie

    5°C

    Pogoda

    Kontakt

    Radio