Jak się okazuje paniki nie ma, choć także do handlarzy i kupujących docierają niepokojące informacje o hiszpańskich warzywach z bakterią coli. - W większości przypadków jesteśmy ostrożni i pytamy skąd pochodzą warzywa i owoce – mówią mieszkańcy. Piotrkowianie kupują przede wszystkim polskie produkty.
- Obawiamy się o pochodzenie warzyw, ale staramy się kupować od swoich, sprawdzonych ludzi, źródeł – zaznaczają. Pamiętajmy, że warzywa i owoce - skąd by nie pochodziły - trzeba przed jedzeniem dokładnie umyć.
Komentarze 3