TERAZ1°C
JAKOŚĆ POWIETRZA Dobra
reklama

Montują stare windy?

M.Jaron
M.Jaron czw., 20 października 2016 10:00
W wieżowcu przy ulicy Łódzkiej 46 przeprowadzana jest modernizacja windy w jednej z klatek. Zgłosił się do nas czytelnik, który ma sporo uwag do prac. Tymczasem wykonawca twierdzi, że wszystko jest w porządku.
Zdjęcie

Czytelnik twierdzi, że windy są przestarzałe, niebezpieczne i wątpliwego pochodzenia.

Mieszkaniec wieżowca przy ulicy Łódzkiej 46 zwraca uwagę, że "wymieniane windy były wyprodukowane w roku 1992", a dotychczasowe miały pochodzić z przełomu lat 80. i 90. Pyta więc, skąd spółdzielnia wyciągnęła prawie 25-letnie windy? Czytelnik zastanawia się nad bezpieczeństwem wind i ich dopuszczeniem do użytkowania. 

W tej sprawie skontaktowaliśmy się z Piotrkowską Spółdzielnią Mieszkaniową. Odesłali nas do administratora osiedla - Włodzimierza Cecoty, którzy z kolei polecił nam rozmowę z wykonawcą modernizacji. 

  - Dźwigi są modernizowane, a nie wymieniane. Modernizacje, które wykonujemy polegają na wymianie pewnych elementów, np. napędu czy kabiny – tłumaczy Grzegorz Furman z firmy wykonującej usługę.  

Dodaje, że modernizacja windy jest dwa razy tańsza od pełnej wymiany. - Jesteśmy cały krok do przodu, bo wykonujemy prace wpływające na poprawę bezpieczeństwa, a spółdzielnie nie muszą brać kredytów. To mądra polityka finansowa – podkreśla. Przedsiębiorca tłumaczy, że każdy dźwig wykonywany jest na zamówienie i nie da się go tak po prostu wyjąć i zamontować gdzie indziej.

- Drzwi przyjechały od producenta, prosto z fabryki, na co jest atest. I faktury.

Wszystkie zmiany odnotowywane są w książce rewizyjnej dźwigu. - Na wszystko są protokoły, poświadczenia. Wymiana każdej z części musi być opisana w tym dokumencie - dodaje wykonawca.


Modernizacja dźwigu ma potrwać do 26 października.

Podsumowanie

    Komentarze 41

    reklama

    Dla Ciebie

    1°C

    Pogoda

    Kontakt

    Radio