TERAZ 4°C
JAKOŚĆ POWIETRZA Zła
reklama

Mężczyzna, który wjechał w pielgrzymów pod Radomskiem miał zakaz prowadzenia pojazdów

PAP
PAP pon., 11 sierpnia 2025 18:26

Pijany kierowca auta, który w niedzielę pod Radomskiem (Łódzkie) najechał na grupę pielgrzymów, nie miał prawa jazdy. Miał za to sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. We wtorek 54-letni mężczyzna stanie przed prokuratorem, który zdecyduje, jakie postawić mu zarzuty.

Zdjęcie
Autor: archiwum epiotrkow.pl

Najważniejsze informacje

  • Kierowca pojazdu, który wjechał w grupę pielgrzymów pod Radomskiem, był pijany i nie posiadał prawa jazdy, a miał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.
  • Na skutek wypadku 10 osób zostało rannych, w tym najciężej ranny mężczyzna trafił do szpitala helikopterem.
  • Kierowca trafił do policyjnego aresztu, a prokurator czeka na opinie lekarskie o stanie zdrowia poszkodowanych, aby zdecydować, jakie mu postawić zarzuty.
  • Do zdarzenia doszło podczas pielgrzymki 156 osobowej grupy z powiatu opoczyńskiego, kilka kilometrów przed planowaną przerwą i noclegiem.
  • W wypadku brało udział także 2,5-letnie dziecko, które zostało ranne.

Prokurator Dorota Mrówczyńska, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Piotrkowie Trybunalskim powiedziała PAP w poniedziałek, że przesłuchanie kierowcy opla podejrzewanego o spowodowanie wypadku odbędzie się we wtorek.

- Prokurator czeka na informacje ze szpitali o stanie zdrowia wszystkich osób, które zostały ranne w tym wypadku. Będzie chciał mieć taką opinię lekarską w odniesieniu do każdej osoby i na tej podstawie zdecyduje, jakie zarzuty przedstawić podejrzanemu - powiedziała PAP prokurator Mrówczyńska.

Kierowca na przesłuchanie czeka w policyjnym areszcie. W chwili wypadku miał w wydychanym powietrzu 1,3 promila alkoholu.

Asp. Dariusz Kaczmarek z Komendy Powiatowej Policji w Radomsku powiedział PAP, że z 10 osób rannych, które w niedzielę wieczorem trafiły do szpitali w Końskich, Włoszczowej, Radomsku, Częstochowie i Łodzi, pod opieką lekarzy jest jeszcze 6 osób, w tym najciężej ranny mężczyzna, który helikopterem LPR trafił do szpitala Kopernika w Łodzi.

Oficer prasowy policji w Radomsku ujawnił, że kierujący oplem 54-letni mężczyzna nie posiadał w ogóle uprawnień do prowadzenia pojazdów, co było powodem, że Sąd Rejonowy w Zawierciu wydał wyrok zakazujący mu prowadzenia pojazdów do grudnia 2025 r.

Do wypadku doszło w niedzielę ok. godz.18 w miejscowości Grobla w powiecie radomszczańskim (Łódzkie). Kierowca opla najechał na tył grupy pielgrzymów zmierzających do Częstochowy z powiatu opoczyńskiego. Zaraz po wypadku karetkami pogotowia i helikopterami LPR do szpitali trafiło 10 osób. Wśród rannych jest 2,5-letnie dziecko.

Pielgrzymka z powiatu opoczyńskiego liczyła 156 osób. Pątnicy szli w trzech kilkudziesięcioosobowych grupach. Do wypadku doszło kilka kilometrów przed Przedborzem, gdzie mieli zaplanowaną przerwę i nocleg.

- Na prostym, leśnym odcinku drogi kierowca opla najechał na tył ostatniej z trzech grup pielgrzymów - powiedział PAP asp. Dariusz Kaczmarek.

 

Reklama

Podsumowanie

    reklama

    Komentarze 16

    reklama

    Dla Ciebie

    4°C

    Pogoda

    Kontakt

    Radio