Teren w okolicach Łódzkiej i Wysokiej patroluje kilkunastu policjantów. Już wczoraj wieczorem w okolicach bloku, w którym mieszka matka oprawcy, reporter Strefy FM spotkał trzyosobowy patrol pieszy, nieoznakowany i oznakowany radiowóz.
Zapytani przez naszego reportera mieszkańcy bloku przy Łódzkiej, obawiają się powrotu Mariusza T. - Współczuję rodzicom, bo osobiście ich znam. Dzieci też znałam. Boimy się o swoje dzieci. Obawiamy się, że może stać się teraz podobna tragedia, jak kiedyś - wypowiadają się mieszkańcy Łódzkiej.
Mariusz T. opuścił rzeszowskie więzienie 11 lutego około 20. Gdzie teraz przebywa, wie tylko policja, sąd, służba więzienna oraz jego prawnik.
(Strefa FM)
Komentarze 172