TERAZ8°C
JAKOŚĆ POWIETRZA Zła
reklama

Major pilot John Benett skończył 100 lat!

Ł.Michalczyk
Łukasz Michalczyk sob., 31 sierpnia 2019 07:20
John Benett, Honorowy Obywatel Piotrkowa, jeden z ostatnich żyjących polskich pilotów, którzy w czasie II wojny światowej służyli w Królewskich Siłach Powietrznych Wielkiej Brytanii 31 sierpnia obchodzi setne urodziny.

Wykryto bloker reklam!

Treść artykułu została zablokowana, ponieważ wykryliśmy, że używasz blokera reklam. Aby odblokować treść, proszę wyłączyć bloker reklam na tej stronie.

Major pilot John Benett jest również Honorowym Członkiem Stowarzyszenia Seniorów Lotnictwa Wojskowego RP i Aeroklubu Ziemi Piotrkowskiej. Aktywnie uczestniczy w spotkaniach Łódzkiego i Piotrkowskiego Klubu Seniorów Lotnictwa. W lipcu był gościem specjalnym, na siódmej edycji Międzynarodowej Wystawy Lotniczej Fly Fest 2019.


Jan Książczyk, bo tak naprawdę brzmi imię i nazwisko jubilata, urodził się 31 sierpnia 1919 roku w Krzepczowie koło Piotrkowa Trybunalskiego. Swoją przygodę z lotnictwem rozpoczął w 1937 roku, po tym jak z wujkiem, kapitanem pilotem Franciszkiem Witakowskim odbył pierwszy lot nad Warszawą. Wiosną 1938 roku, Liga Obrony Powietrznej i Przeciwgazowej skierowała go na obóz szybowcowy w Ustianowej.


Jesienią, tego samego roku pilot szybowcowy Jan Książczyk został skierowany na pierwszy turnus szkolenia – w pilotażu silnikowym, do nowo utworzonej Szkoły Pilotów LOPP im. Marszałka Edwarda Śmigłego – Rydza w Świdniku. Ukończył szkolenie i otrzymał licencję pilota sportowego. Został członkiem Aeroklubu Łódzkiego.


Po wybuchu wojny, podjął decyzję o ucieczce do sojuszniczej Francji. Po kapitulacji Francji Jan Książczyk popłynął z kolegami brytyjskim statkiem handlowym do Anglii. Po kliku dniach trafił do obozu w Cheltenham, skąd po weryfikacji tożsamości został skierowany do bazy Królewskich Sił Powietrznych w Blackpool. Po trzymiesięcznym technicznym szkoleniu teoretycznym, trafił do Szkoły Podstawowego Pilotażu w Newton, a już na początku 1942 roku na sześciomiesięczny kurs do Jednostki Operacyjno-Treningowej, w której doskonalił swoje umiejętności pilotażowe na samolocie myśliwskim Spitfire. Dostał przydział do 578 Dywizjonu Myśliwskiego RAF, którego zadaniem było patrolowanie i zabezpieczenie z powietrza terytorium Szkocji.


Pod koniec 1942 roku, w czasie jednego z lotów patrolowych zawiódł silnik i pilot musiał przymusowo lądować na pełnym granitowych głazów terenie w okolicy miasta Stirling w centralnej Szkocji. Przez kolejnych pięć miesięcy przebywał w brytyjskich szpitalach lecząc odniesione obrażenia. Po wyjściu ze szpitala został przywrócony do latania i otrzymał przydział do 609 Dywizjonu Myśliwskiego RAF patrolującego wybrzeże brytyjskie. W 1943 roku ożenił się z angielką Margaret i zmienił nazwisko na Benett.


Po demobilizacji w 1948 roku, został odznaczony Medalem Lotniczym i odszedł do cywila w stopniu kapitana z nalotem około 2000 godzin. Podjął studia na kierunku elektryczno-mechanicznym. Po ich ukończeniu pracował do emerytury na kierowniczym stanowisku w Instytucie Elektryczno-Mechanicznym.


Po śmierci córki, która zmarła w wieku 8 lat i żony, która umarła nagle w 1988 roku John Benett kilkakrotnie odwiedził Polskę. W 1993 roku ożenił się ponownie z piotrkowianką Anną Widmańską. Wspólnie kupili działkę, zbudowali dom i po 65 latach spędzonych na obczyźnie John Benett z rodziną osiadł w Piotrkowie Trybunalskim.


W 2017 roku z inicjatywy Zarządu Głównego SSLW RP, Prezydent Rzeczpospolitej Polskiej Andrzej Duda przyznał majorowi pilotowi Johnowi Benettowi Krzyż Oficerski Orderu Odrodzenia Polski za zasługi w obronie suwerenności i niepodległości Polski, za działalność kombatancką i społeczną oraz zasługi w pielęgnowaniu pamięci o najnowszej historii Polski.


31 sierpnia to wyjątkowe święto, chwila radości dla Johna Benetta i jego bliskich. Niewielu ludziom dane jest świętować tak piękny jubileusz. Sto lat, to czas, w którym zebrać można mnóstwo doświadczeń i mądrości, przeżyć wspaniałe chwile szczęścia i niezmierzonej radości.


Majorze Benett, dane było Panu przeżyć cały wiek w naszej polskiej historii, doświadczyć trudów i radości z nim związanych. Tak długie życie jest skarbnicą doświadczeń dla kilku pokoleń Polaków. Pana sędziwy wiek jest naszym wspólnym drogocennym dziedzictwem.


Opracował Ludomir Rogalski.
Na podstawie materiału płk pilota Jana Jąkały - "Piotrkowianin John Benett – Jan Książczyk Nestor Pilotów Polski i Wielkiej Brytanii".

Reklama

Podsumowanie

    reklama

    Komentarze 10

    ~gość (gość)

    31.08.2019 23:19

    Jakie zasługi dla obronności Polski, skoro najpierw uciekł do Francji, a później do Anglii. Troszkę to odznaczenie tak ni z gruszki ni z pietruszki



    ~gość (gość)

    31.08.2019 18:38

    200


    ~gość (gość)

    31.08.2019 17:21

    200lat!!!szacunek!!!


    ~madeINpoland (gość)

    31.08.2019 13:23

    wielki szacundla pana majora


    ~gość (gość)

    31.08.2019 12:17

    Zacny życiorys. Nie zamienilbym się, ale szacun i 200 lat! ;)


    reklama

    Dla Ciebie

    8°C

    Pogoda

    Kontakt

    Radio