Łódzcy i piotrkowscy policjanci rozbili samochodowy gang

Tydzień Trybunalski Sobota, 12 grudnia 20096
Zostały tylko puste dziuple. Piotrkowscy kryminalni i antyterroryści z Łodzi zatrzymali dwudziestu członków gangu samochodowego. Zlikwidowali złodziejskie dziuple i odzyskali piętnaście skradzionych samochodów. Dokładnie rok po zatrzymaniu pierwszych członków zorganizowanej grupy przestępczej.

Złodziei samochodów i paserów, w sumie dwudziestu mężczyzn w wieku od 26 do 55 lat, zatrzymali antyterroryści z Łodzi, działający wspólnie z kryminalnymi z Piotrkowa. - 7 i 8 grudnia prawie stu funkcjonariuszy skontrolowało dwadzieścia pięć miejsc w powiatach bełchatowskim, tomaszowskim, zduńskowolskim, łódzkim wschodnim i świdnickim na Dolnym Śląsku - informuje podinspektor Magdalena Zielińska, rzecznik komendanta wojewódzkiego policji w Łodzi. - To efekt wielu miesięcy wspólnej pracy policjantów z Wydziału do walki z Przestępczością Samochodową Komendy Wojewódzkiej Policji oraz prokuratorów Prokuratury Okręgowej w Piotrkowie - podkreśla.

 

W miejscach wytypowanych dzięki informacjom uzyskanym drogą operacyjną zatrzymano dwudziestu mężczyzn. Wszyscy podejrzewani są o kradzieże samochodów, „przebijanie" numerów, fałszowanie dokumentów czy sprzedawanie „trefnych" aut. Wcześniej policjanci zebrali dowody na to, że mężczyźni ukradli, zalegalizowali, a następnie sprzedali co najmniej sto samochodów. Każdy wart był od dwudziestu do trzydziestu tysięcy złotych.

 

Złodzieje interesowali się przede wszystkim volkswagenami, różnymi modelami audi, fiatami panda i mercedesami. - Samochody były kradzione w Warszawie, w Łodzi i w innych miejscowościach naszego województwa, a także w Końskich i w Opolu - przedstawia dotychczasowe ustalenia Zielińska. - Trafiały następnie do złodziejskich dziupli, znajdujących się głównie w powiecie tomaszowskim, w których albo rozbierano auta na części, albo przerabiano ich numery identyfikacyjne - relacjonuje dalej Zielińska. - Równocześnie podrabiano lub przerabiano dokumenty i „zalegalizowane" w ten sposób samochody sprzedawano na giełdach w całym kraju - kończy swoją opowieść pani rzecznik.

 

Rozbicie samochodowego gangu nastąpiło dokładnie rok po zatrzymaniu pierwszych członków zorganizowanej grupy przestępczej, rozpracowywanej przez policjantów i prokuratorów z Piotrkowa. Działaniami operacyjnymi zajmowała się specjalna grupa policjantów, którą dowodził ówczesny nadinspektor Tomasz Józefiak. Był on wtedy komendantem miejskim policji w Piotrkowie, a teraz jest naczelnikiem „samochodowego" wydziału Komendy Wojewódzkiej.

 

Śledztwo w sprawie tej grupy, zajmującej się handlem bronią, sprzedawaniem narkotyków, włamaniami i rozbojami - wszczęte zostało 29 września 2008 roku. Po zatrzymaniach z grudnia 2008 r., w styczniu bieżącego roku policjanci zlikwidowali pierwsze dziuple i znaleźli pierwsze kradzione samochody. Wiadomo już wtedy było, że niektórzy z podejrzanych trudnili się kradzieżami i sprzedawaniem „trefnych" samochodów. Kolejne dziuple likwidowano w lutym i w marcu, a teraz, po wielomiesięcznej pracy, udało się rozbić cały gang.

 

Wcześniej, bo na początku sierpnia, do Sądu Okręgowego w Piotrkowie trafił akt oskarżenia obejmujący dwa wątki śledztwa. Sześć osób oskarżono w nim o handel bronią, a dwadzieścia dwie o handel narkotykami. Sąd podzielił tę sprawę na dwie i 4 października w pierwszej z nich zapadł wyrok. Osiemnastu oskarżonych dobrowolnie poddało się karze i dostało od jednego do dwóch i pół roku więzienia. Proces kolejnych dziesięciu gangsterów toczy się jeszcze przed piotrkowskim Sądem.

 

Mariusz Jakubek

 

 


Zainteresował temat?

0

0


Zobacz również

Komentarze (6)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

aga ~aga (Gość)15.12.2009 23:37

tylko kraść takie kary to nie kary a normalny człowiek zarabiający najniższą krajową martwi się jak się utrzymać a gdzie myśleć o samochodzie, a tu proszę za taką karę to ,,zawód " będzie kwitł.posiedzisz nakarmią cię , wypoczniesz i kasy pełna kieszeń.to nie kary to długie urlopy dla złodziei!!!!masakra

00


MARKPIO ~MARKPIO (Gość)13.12.2009 14:55

Dzisiaj przymknęli osoby z agencji towarzyskich-burdeli!!

00


Załamka ~Załamka (Gość)13.12.2009 14:27

Mnie też skradli w Piotrkowie mercedesa, ani śladu do dnia dzisiejszego, był to dla mnie szok, masakra, nie mam już nadziei na jego odnalezienie!! ;-(

00


dzony ~dzony (Gość)12.12.2009 18:32

"blackrose" napisał(a):
a normalny czlowiek ile musi pracowac na smaochód?? chyba wiecej niz rok!!!


już nie przesadzaj,chyba ,że chcesz nówke z salonu.

00


blackrose ~blackrose (Gość)12.12.2009 14:04

opłacało sie kraść, rok posiedzi w wiezieniu i kase ma w kieszeni a normalny czlowiek ile musi pracowac na smaochód?? chyba wiecej niz rok!!! co za niesprawiedliwość!!

00


zet ~zet (Gość)12.12.2009 12:44

"Osiemnastu oskarżonych dobrowolnie poddało się karze i dostało od jednego do dwóch i pół roku więzienia"
to jakies zarty sa. od jednoego do dwóch i poł roku?? co tak mało?? mała szkodliwosc społeczna czynu???co za chore prawo i sady.

00


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat