TERAZ 1°C
JAKOŚĆ POWIETRZA Dobra
reklama

Lista Chrystmana. Polak niemieckiego pochodzenia uratował Żydów

A.Wolski
Artur Wolski wt., 28 października 2025 12:27

Pochodził z niemieckiej rodziny i nazywał się Reinhold (Rajnhold) Christman (Chrystman). W 1922 roku przyjechał z rodziną do Piotrkowa, skąd wyjechał pod koniec 1944 roku. Był dyrektorem w hutach „Kara” i „Hortensja”. Ocalił przed niechybną śmiercią wielu Żydów, którzy przymusowo byli zatrudnieni w obu przedsiębiorstwach. Jak pokazał w swoim filmie „Wybrałem” (Chose) Tomasz Skibicki, istniała swoista lista Chrystmana, na której znalazło się 700 osób w tym wielu młodych Żydów. 

Zdjęcie
Autor: FB/Tomasz Skibicki

Film Skibickiego został zaprezentowany w Mediatece 800-lecia. Pokazano w nim historię Chrystmana i jego rodziny. Jako dyrektor obu hut był zaangażowany w życie Piotrkowa. Organizował bale, działał charytatywnie, był też honorowym prezesem Concordii. 

W czasie II wojny światowej Chrystman nadal pełnił funkcję dyrektora w obu hutach podpisując volkslistę. W 1940 roku w Piotrkowie volksdeutschów było aż 6.500. Jak dowiadujemy się z filmu, żydowscy pracownicy nazywali Chrystmana „wiedeńczykiem”. Dlaczego? Bo tam studiował i pracował. 

- On powiedział: dopóki tu jesteście mogę wam pomóc. Był volksdeutschem i naszym szefem – wspominała po latach Franka Kenigsztajn – Berk.

W hutach „Kara” i „Hortensja” pracowało ok. 1100 Żydów w tym dzieci. – To były wszelkiego rodzaju prace: szlifowanie szkła, sprzątanie, zamiatanie, sortowanie, brakowanie, prace ziemne – mówiła w filmie Franka Berk.

Chrystman wskazał Żydów zatrudnionych w fabrykach jako niezbędnych w wysiłku wojennym Niemiec. To ratowało im życie. Istnieje długa lista polskich i żydowskich chłopców pracujących w „Hortensji” zawierający 700 nazwisk. Nie ma na niej jednak starszych pracowników.

W „Hortensji” pracowali też bracia Meir i Naftali Lau. Ten pierwszy jako kilkuletni chłopiec był nosicielem wody. Później jako Israel Meir Lau pełnił urząd Askenazyjskiego Rabina Izraela, był przewodniczącym YAD VASHEM oraz Naczelnym Rabinem Tel Avivu. A jego brat Naftali był dyplomatą i doradcą kilku premierów Izraela. 

Chrystman wyjechał w listopadzie 1944 roku do Austrii, gdzie także był dyrektorem hut szkła. Zanim wyjechał otrzymał od żydowskich pracowników księgę wdzięczności za to co dla nich zrobił. Prawdopodobnie uratowała mu życie, gdy wraz z rodziną uciekał przed Sowietami. W 1948 roku wyemigrował do Brazylii, gdzie zmarł w 1963.

Artykuł opracował na podstawie filmu "Wybrałem" (CHOSE), który zrealizował Tomasz Skibicki (tekst Anna Rzędowska).

 

Reklama

Podsumowanie

    reklama

    Komentarze 16

    reklama

    Dla Ciebie

    1°C

    Pogoda

    Kontakt

    Radio