Brama wjazdowa do punktu od jakiegoś czasu jest już zamknięta. Na placu można zauważyć tylko resztki towaru i dwójkę pracowników spółki Centrostal-Łódź. - Towaru jest tyle, co widać – czyli prawie nic. Kiedyś było tego całe mnóstwo. Właściciel ponoć nierentowny – mówi jeden z nich. - Otrzymaliśmy propozycję przeniesienia do oddziału w Łodzi, ale warunki są raczej nie do przyjęcia. Prawdopodobnie więc pracę stracimy – dodaje drugi.
Prezesi spółki są obywatelami Ukrainy. - Firma ma, można powiedzieć – miała, kilkanaście oddziałów w całej Polsce. Ponoć każdy z nich ma zostać zamknięty. Tak się u nas mówi. Możliwe, że cała sytuacja związana jest z wydarzeniami na Ukrainie. Przestój z towarem zaczął się niedawno, być może prezesi wiedzieli, w jaki sposób sytuacja u wschodnich sąsiadów może się rozwinąć i dlatego poczynili takie kroki – mówią nieoficjalnie pracownicy.
Komentarze 12
23.02.2014 12:39
Przestańcie pieprzyć o fatalnej obsłudze, goście na placu są w porządku i z dużym poczuciem humoru.Ceny to inna bajka.Byłem stałym klientem, który pomimo wysokich cen nie narzekał.Prętów gatunkowych ,stali ciągnionej czy rur precyzyjnych u konkurencji nie kupię w Centrostalu prawie od ręki.U konkurencji kupiłem kiedyś kształtowniki 30/30/2 bo akurat nie mięli w Centrostalu .Zajęło mi 2dni czyszczenie ,tańsze były.Dla mnie to jest wyjazd ponad 50km po materiał.
23.02.2014 09:25
Przesada z tą fatalną obsługą ,zdarzyło mi się kupować na przeciwko i nie tylko mnie, to można było sobie porównać.Ceny mieli rzeczywiście dość wysokie.Posiadali jednak materiały których w Piotrkowie się nie znajdzie.
22.02.2014 15:03
Obsługa fatalna a ceny z kosmosu!!!!!!!Każdy szuka gdzie taniej na przeciwko jest drugi sklad.
22.02.2014 10:22
Piotrków za 20 lat = prypiat koło czarnobyla z emerytami wyglądającymi przez okno.
22.02.2014 09:36
W innych miastach słyszy się o nowych inwestorach, a u nas...