TERAZ4°C
JAKOŚĆ POWIETRZA Bardzo dobra
reklama

Komu przeszkadzał konkurs fotograficzny?

JaKac1
JaKac1 czw., 3 grudnia 2009 14:54
Aby niepełnosprawni nie czuli się wyobcowani wiele stowarzyszeń i instytucji próbuje im pomóc organizując np. konkursy. Niestety okazuje się, że na przeszkodzie staje im ludzka głupota.

Wykryto bloker reklam!

Treść artykułu została zablokowana, ponieważ wykryliśmy, że używasz blokera reklam. Aby odblokować treść, proszę wyłączyć bloker reklam na tej stronie.

- Rada Osiedla „Belzacka" zaprasza do udziału w konkursie fotograficznym „Miejsca znane i nieznane na naszym osiedlu" - konkurs przeznaczony jest dla osób ze znacznym i umiarkowanym stopniem niepełnosprawności - ulotka z taką informacją w przeddzień Międzynarodowego Dnia Osób Niepełnosprawnych pojawiła się na tablicach ogłoszeniowych wielu bloków należących do osiedla.

 

Zanim jednak zainteresowani zdążyli przeczytać jej treść, została zasłonięta ofertą kredytową jednego z banków. Oburzony tym faktem jest przewodniczący Rady Osiedla - Rafał Czajka.

- Kilkadziesiąt minut po tym, jak rozwiesiliśmy ogłoszenia, zostały one zaklejone przez ofertę jednego z banków z Piotrkowa. Bardzo zależało mi na tym, żeby każdy dowiedział się o tym konkursie. Skontaktowałem się z przedstawicielem banku w celu wyjaśnienia sprawy. Zaproponowałem również wsparcie naszej akcji, w ramach zadośćuczynienia, w formie reklamy. Bank odpowiedział, że ulotkami nie będzie już zasłaniał naszych ogłoszeń, ale co do wsparcia, nie widzi powodów dla których miałby nas poprzeć - komentuje radny.

 

- Wizja lepszego świata staje się rzeczywistością poprzez działania, które podejmujemy na rzecz lokalnych społeczności na całym świecie. Nasze akcje charytatywne, działania zaangażowane społecznie, aktywny wolontariat, zaangażowanie kadry kierowniczej i hojność pracowników świadczą o dużej odpowiedzialności społecznej GE - czytamy na stronie internetowej firmy.

 

Jak ten slogan ma się do sytuacji zaistniałej w Piotrkowie? - Niezwłocznie sprawdzimy, jak do tego doszło. Ubolewamy nad tym faktem. Musimy sprawdzić, jakiej firmie zleciliśmy rozwieszanie ulotek w tym rejonie. W zależności od tego, co ustalimy, podejmiemy stosowne działania. Naszą intencją nie było zaklejania jakichkolwiek ogłoszeń, a tym bardziej akcji adresowanych do osób niepełnosprawnych. - mówi rzecznik prasowy banku - Aleksandra Kwiatkowska.

 

Czy Kodeks Etyki Zawodowej GE , który zobowiązuje wszystkich pracowników do pielęgnowania kultury, w której nadrzędną wartością jest etyczne postępowanie skłoni bank do stosownego zadośćuczynienia? Przekonamy się niebawem.

 

img=1 [czysc]

 

Reklama

Podsumowanie

    reklama

    Komentarze 8

    ~Maristella (gość)

    05.12.2009 11:44

    Dobrze że media lokalne ruszyły ten temat, Pan Czajka miał dobre intencje, bo może wreszcie będą wisiały istotne informacje na tych tablicach a nie reklamy "instytucji finansowych" z rozwiniętą formą windykacji :P


    ~MARKPIO (gość)

    04.12.2009 16:31

    Czy Czajki nie odlatują do ciepłych krajów??!!


    Piotrkowianin

    04.12.2009 09:00

    A może zdarł wszystkie inne ogłoszenia, żeby wyglądało, że bank zakleił te jego mimo pustej tablicy? ;)


    ~bat-man (gość)

    04.12.2009 07:06

    "bonjovi" napisał:
    Czego Pan Czajka nie zrobi żeby być bardziej popularnym? Nadmienię tylko że rozsyłanie listów poparcia przez naszą-klasę to już przesada!


    ale się gościa czepiasz. pewnie sam zaklejał te ogłoszenia a później poszedł do mediów. ludziom to się nic nie podoba i nawet konkurs fotograficzny dla inwalidów jest "be". a może Ty jesteś pracownikiem tego banku.


    ~bonjovi (gość)

    03.12.2009 21:24

    Czego Pan Czajka nie zrobi żeby być bardziej popularnym? Nadmienię tylko że rozsyłanie listów poparcia przez naszą-klasę to już przesada!


    reklama

    Dla Ciebie

    4°C

    Pogoda

    Kontakt

    Radio