TERAZ 3°C
JAKOŚĆ POWIETRZA Dobra
reklama

Jacek Sasin w Piotrkowie zagrzewał mieszkańców do udziału w referendach

F.ZielińskiI.Stachaczyk
Filip Zieliński, Iwo Stachaczyk sob., 12 lipca 2025 08:00

W piątek (11.07) w Piotrkowie Trybunalskim odbyła się gorąca konferencja prasowa z udziałem polityków Prawa i Sprawiedliwości. Głównymi tematami były planowane referendum ws. odwołania prezydenta Juliusza Wiernickiego, Rady Miasta oraz sprzeciw wobec powstania Centrum Integracji Cudzoziemców.

W wydarzeniu uczestniczyli posłowie z Prawa i Sprawiedliwości - Jacek Sasin, posłanki Anna Krupka i Anna Milczanowska, a także radni oraz inicjatorzy akcji referendalnej. Tematem dominującym były obawy przed nielegalną migracją. Jak mówił były wicepremier Jacek Sasin:

Masowa, nielegalna migracja już się dzisiaj wlewa do naszych miast, a ma się wlewać szerokim strumieniem. To realne niebezpieczeństwo dla mieszkańców.

Centra integracji mają służyć nie naszej wspólnocie, ale polityce Donalda Tuska i jego koalicji z 13 grudnia. Polityce, która skompromitowała się w całej Europie.

Sasin ostro ocenił działania prezydenta Piotrkowa:

Piotrków dzisiaj jest w złych rękach. Nie może pozwolić sobie, by kierował nim człowiek, który realizuje obłędną politykę Tuska i interes partyjny ponad lokalną społeczność.

Referendum jako „obrona suwerenności”

Zdaniem organizatorów, planowane referendum to „ostatnia linia obrony lokalnej wspólnoty”. Główny cel: powstrzymać powstanie Centrum Integracji Cudzoziemców oraz odwołać obecne władze miasta.

Nie chcemy, by Piotrków był miejscem, gdzie testuje się obcą politykę. Władze Piotrkowa zawiodły zaufanie mieszkańców” - mówiła poseł Anna Milczanowska.

Politycy PiS podkreślali również, że wielu mieszkańców boi się podpisać listy poparcia w obawie przed utratą pracy w miejskich instytucjach.

Zobacz nagranie video z konferencji

Reklama

Podsumowanie

    reklama

    Komentarze 122

    reklama

    Dla Ciebie

    3°C

    Pogoda

    Kontakt

    Radio