Najstarszą emerytką ZUS-u w województwie jest 108-letnia kobieta pobierająca świadczenie
z II Oddziału ZUS w Łodzi. W I Oddziale najstarsze są dwie panie, które urodziły się niemal w tym samym czasie. Jedna z nich starsza jest od drugiej o 1 dzień. Obie panie urodziły się w 1911 roku i w październiku będą miały 105 lat. Najstarszą „stulatką plus” pobierającą świadczenie z Oddziału ZUS w Tomaszowie Mazowieckim jest kobieta w wieku 104 lat.
Porównując dane ZUS dotyczące stulatków z całego kraju z 2007 i 2016 roku, można zauważyć, że jest ich dwa razy więcej niż prawie 10 lat temu. W 2007 r. emeryturę wyjątkową z ZUS z tytułu ukończenia 100 lat pobierało 1400 świadczeniobiorców, w 2016 jest ich już 2300. Najstarsi emeryci ZUS-u urodzili się w 1910 r. i wcześniej. W sumie jest ich obecnie 140, w tym 113 kobiet i 27 mężczyzn. Zgodnie z prognozami, ZUS w 2035 r., będzie wypłacał prawie 100 tys. świadczeń wyjątkowych. Liczba ta będzie czterokrotnie wyższa, niż obecnie.
- Osób w wieku 100 plus przybywa i żyją co raz dłużej. A warto żyć z ZUS-em dłużej, bo każdy świadczeniobiorca z chwilą osiągnięcia wieku (100 lat), otrzymuje od prezesa ZUS-u honorowe świadczenie, którego wysokość jest równa aktualnej kwocie bazowej i wynosi obecnie 3 408,62 zł.
Co istotne, nie jest to świadczenie jednorazowe, ale wypłacane co miesiąc, dożywotnio, obok wcześniej przyznanej emerytury. Osobom tym należą się więc od chwili ukończenia 100 lat dwa świadczenia wypłacane równolegle – informuje nas Monika Kiełczyńska, regionalny rzecznik ZUS
w woj. łódzkim.
- Taki zastrzyk finansowy stulatkom niewątpliwie się przyda. Wiemy, że osoby w tym wieku mogą być w doskonałej formie, ale są też i takie, których potrzeby związane z opieką są znaczące - dodaje Danuta Kubiak, zastępca dyrektora I Oddziału ZUS w Łodzi. - Przedstawiciele ZUS za zgodą jubilatów i ich opiekunów osobiście wręczają stulatkom w dniu urodzin list gratulacyjny od prezesa ZUS. Kilka lat temu podczas takiego spotkania, drzwi otworzyła mi uśmiechnięta i dziarska starsza pani, której nie od razu chciałam uwierzyć, że ma 100 lat. W czasie rozmowy stulatka pokazywała mi, jak należy ćwiczyć „nożyce”, a później poinformowała mnie, że za kilka dni jedzie pociągiem do siostry mieszkającej w Bydgoszczy. Zdziwiłam się troszkę, że wiekowa kobieta będzie jechała pociągiem sama tak daleko. Zapytałam, ile siostra ma lat? – 103 – odpowiedziała.
Liczba świadczeniobiorców, którzy otrzymują emeryturę wyjątkową z tytułu ukończenia 100 lat, po waloryzacji w marcu danego roku:
2007 – 1,4 tys.
2008 – 1,5 tys.
2009 – 1,6 tys.
2010 – 1,8 tys.
2011 – 2,0 tys.
2012 – 2,2 tys.
2013 – 2,2 tys.
2014 – 2,3 tys.
2015 - 2,5 tys.
2016 – 2,3 tys.
Komentarze 8
17.08.2016 21:22
Ufff... czuję się pokrzepiony!
Zakładając, że zasady się nie zmienią (taaa, nie zmienią, hahaha!), jeśli dożyję setki, to samego dodatku do emerytury będę pobierał tyle, na ile dziś muszę prawie dwa miesiące tyrać. Pozostanie mi tylko rozwiązać problem, jak od czasu osiągnięcia wieku emerytalnego dożyć do setki za 1/3 obecnych dochodów, bo mniej więcej taka będzie zusowska emerytura (zakładając, że jeszcze będzie). Jak to mi się uda, to po setce już tylko żyć, nie umierać!
Może jeszcze młódki-siedemdziesiątki na głodowych emeryturach będą się mną interesować? ;)
17.08.2016 19:17
Liczby już, niestety, nieaktualne. Dzisiaj pochowano sulejowską stulatkę...
17.08.2016 19:01
moja ciocia tez ma sto dwa latka ciociu zdrowia
17.08.2016 16:09
A ile jest stulatków w Piotrkowie Tryb.? Nie napomniane...
17.08.2016 08:31
Złe to są wiadomości dla przyszłych stulatków bo jak się ZUS połapie że tylu jest wiekowych podniesie granicę wypłacania ' sowitych ' świadczeń o kolejne dwadzieścia lat.