BMW i Mercedes oraz panie i panowie w strojach z okresu międzywojennego. Staromiejski Rynek i przyległe doń uliczki na kilka chwil w piątkowe popołudnie przeniosły się w szalone lata 20. i 30. A wszystko za sprawą kapeli Fakiry, która właśnie dziś realizowała w tych miejscach zdjęcia do swojego najnowszego teledysku.
Treść artykułu została zablokowana, ponieważ wykryliśmy, że używasz blokera reklam. Aby odblokować treść, proszę wyłączyć bloker reklam na tej stronie.
Dziś (w piątek, 26 października) w godzinach popołudniowych na Rynku i przyległych doń uliczkach Starego Miasta zespół Fakiry realizował zdjęcia do teledysku do piosenki „A gdzie są tamte podwórka”, promującej najnowszą płytę kapeli pod tym samym tytułem. Konwencja wideoklipu została utrzymana w stylistyce lat 20. i 30., zaś jego reżyserem był lider Fakirów Marek Doleciński. Obok członków zespołu udział w nagraniu wzięli statyści ubrani w stroje z epoki oraz dwa automobile – BMW i Mercedes.
Jak powiedział nam Marek Doleciński teledysk będzie można zobaczyć zarówno w Internecie oraz w TVP.
moim zdaniem, to jednak "wszystko tkwi u źródeł".... mam na myśli to, że kiedyś nauczyciele (i oczywiście inni specjaliści) byli z tzw. powołania (jak księża), a teraz tylko dla kasy .... nie należy jednak mylić globalizmu z demokracją w RP....
~czytelniczka (gość)
28.10.2012 20:35
"sex" napisał: Wystarczy jakiś prosty edytor tekstu ze słownikiem więc nie trzeba nawet jakoś szczególnie znać polszczyzny chociaż wypadałoby będąc dziennikarzem.
Bzdura. Ktoś, kto nazywa siebie dziennikarzem, edytor tekstów musi mieć w głowie. I to doskonale działający już sporo przed maturą. Ten komputerowy edytor nic nie pomaga. Zresztą, co to dziennikarz, któremu komputer musi podpowiadać, że nie pisze się "róra", tylko "rura". A takie kwiatki na tym portalu do rzadkości nie należą. Co gorsza, spotyka się je także w drukowanym Tygodniu Trybunalskim. O polszczyźnie na antenie Radia Strefa FM też niewiele dobrego można powiedzieć.
~szch (gość)
28.10.2012 20:30
"Al-Bundy" napisał: slangowe określenia typu "wybudowano deszczówkę"
Albo wyrażenia typu "solary słoneczne". W końcu, po długotrwałym wytykaniu tego błędu, poprawili wszędzie na "kolektory słoneczne" (wtedy jeszcze bez banowania osoby, która zwróciła uwagę na błąd).
~Al Bundy (gość)
28.10.2012 20:24
"sex" napisał: Wystarczy jakiś prosty edytor tekstu ze słownikiem więc nie trzeba nawet jakoś szczególnie znać polszczyzny chociaż wypadałoby będąc dziennikarzem.
Edytor bywa pomocny, ale wszystkich błędów nie wychwyci. Jeśli dane słowo występuje w języku polskim (w dowolnej formie), to edytor go nie podkreśli (np.: buk-Bug-bóg, lud-lód-lut, choć-chodź, łudź-łódź itp.). Podobnie edytor nie wskaże, gdzie powinny być znaki przestankowe. Często też spotyka się tu jakieś slangowe określenia typu "wybudowano deszczówkę" :) Większość osób nie zwraca na błędy uwagi, ale w oczach bardziej wymagających czytelników portal sporo traci.
~sex (gość)
28.10.2012 15:57
"Al-Bundy" napisał: Choć mnie osobiście dziwi, że w obecnych czasach trudno znaleźć osoby będące z polszczyzną za pan brat.
Wystarczy jakiś prosty edytor tekstu ze słownikiem więc nie trzeba nawet jakoś szczególnie znać polszczyzny chociaż wypadałoby będąc dziennikarzem.
Komentarze 21
16.07.2015 09:25
moim zdaniem, to jednak "wszystko tkwi u źródeł".... mam na myśli to, że kiedyś nauczyciele (i oczywiście inni specjaliści) byli z tzw. powołania (jak księża), a teraz tylko dla kasy .... nie należy jednak mylić globalizmu z demokracją w RP....
28.10.2012 20:35
Bzdura. Ktoś, kto nazywa siebie dziennikarzem, edytor tekstów musi mieć w głowie. I to doskonale działający już sporo przed maturą. Ten komputerowy edytor nic nie pomaga. Zresztą, co to dziennikarz, któremu komputer musi podpowiadać, że nie pisze się "róra", tylko "rura". A takie kwiatki na tym portalu do rzadkości nie należą. Co gorsza, spotyka się je także w drukowanym Tygodniu Trybunalskim. O polszczyźnie na antenie Radia Strefa FM też niewiele dobrego można powiedzieć.
28.10.2012 20:30
Albo wyrażenia typu "solary słoneczne". W końcu, po długotrwałym wytykaniu tego błędu, poprawili wszędzie na "kolektory słoneczne" (wtedy jeszcze bez banowania osoby, która zwróciła uwagę na błąd).
28.10.2012 20:24
Edytor bywa pomocny, ale wszystkich błędów nie wychwyci. Jeśli dane słowo występuje w języku polskim (w dowolnej formie), to edytor go nie podkreśli (np.: buk-Bug-bóg, lud-lód-lut, choć-chodź, łudź-łódź itp.). Podobnie edytor nie wskaże, gdzie powinny być znaki przestankowe. Często też spotyka się tu jakieś slangowe określenia typu "wybudowano deszczówkę" :) Większość osób nie zwraca na błędy uwagi, ale w oczach bardziej wymagających czytelników portal sporo traci.
28.10.2012 15:57