TERAZ15°C
JAKOŚĆ POWIETRZA Dobra
reklama

Bernardyńskie szopki już prawie gotowe

S.Fiszer
Sara Fiszer pt., 21 grudnia 2018 10:48
Piotrkowskie szopki znajdujące się w klasztorze ojców Bernardynów są już prawie gotowe na święta. Mieszkańcy po pasterce będą mogli podziwiać efekty prac zakonników, którzy jak co roku poprosili o pomoc kolejarzy. Do działań tradycyjnie włączyli się ich przedstawiciele - panowie Mirosław Kurdasiński i Włodzimierz Popławski.

Wykryto bloker reklam!

Treść artykułu została zablokowana, ponieważ wykryliśmy, że używasz blokera reklam. Aby odblokować treść, proszę wyłączyć bloker reklam na tej stronie.

Już od kilkunastu lat mieszkańcy Piotrkowa po pasterce udają się do klasztoru ojców Bernardynów, aby wspólnie podziwiać szopki, zarówno tę ruchomą, jak i żywą. Można powiedzieć, że stało się to już pewnego rodzaju tradycją.  W tym roku szopka kolejarzy została przeniesiona, nie będzie ona widoczna za ołtarzem, a w sali św. Franciszka - Już jakoś 15 lat temu o. Cherubin poprosił nas, żebyśmy pomogli mu przy budowie szopki. I tak zostało do dziś - mówił Mirosław Kurdasiński, współtwórca makiety - Jest nowe miejsce, a więc musieliśmy sobie na nowo wszystko rozplanować, żeby elementy tworzyły jedną całość. W tym roku dodaliśmy kilka nowych kapliczek, pojawi się też św. Antonii. Szopka ma się podobać przede wszystkim dzieciom, ale oczywiście też nam, ponieważ to my wspólnie podejmujemy decyzję co i gdzie ułożyć. Nieraz ustawienia zmieniamy po kilka  razy, ale zależy nam na tym, żeby wszystko wyszło idealnie. Z tego co obserwuje na przestrzeni lat, to chyba mieszkańcy są zadowoleni z naszej pracy, tłumnie przychodzą, czasem nawet po kilka razy - dodaje Kurdasiński. 

 

Po wyjściu z sali św. Franciszka, na dziedzińcu klasztoru, na wszystkich przybyłych czekać będzie żywa szopka. W tym roku oprócz osiołka, kur czy kaczek będą też inne niespodzianki - Możemy zdradzić tajemnice, że będą tam pawie i alpaki. Kojce są  już przygotowane, także teraz czekamy tylko na zwierzęta - powiedział kolejarz Włodzimierz Popławski, który przygotowuje także szopkę żywą. 

 

Wszystkie zwierzęta przywiezione są z Leśnej Osady Edukacyjnej w Kole oraz od lokalnych hodowców. Żywą szopkę będzie można oglądać do 6 stycznia.

Reklama

Podsumowanie

    reklama

    Komentarze 3

    reklama

    Dla Ciebie

    15°C

    Pogoda

    Kontakt

    Radio