TERAZ 3°C
JAKOŚĆ POWIETRZA Dobra
reklama

Antoni Macierewicz nie straci immunitetu. Przynajmniej na razie…

czw., 10 lipca 2025 06:38

Choć prokurator generalny Adam Bodnar Bodnar przekazał marszałkowi Sejmu wniosek o wyrażenie zgody na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej posła Ziemi Piotrkowskiej Antoniego Macierewicza, to pojawił się problem proceduralny i sejm na razie nie może się zająć sprawą. Ma związek z decyzją o nałożeniu na uzasadnienie dokumentu klauzuli "ściśle tajne" — najwyższej możliwej klauzuli niejawności.

Zdjęcie
Autor: archiwum epiotrkow.pl

Najważniejsze informacje

  • Prokurator generalny przekazał wniosek o pociągnięcie do odpowiedzialności karnej Antoniego Macierewicza, ale procedura została zablokowana przez klauzulę "ściśle tajne".
  • Klauzula "ściśle tajne" odnosi się do informacji gromadzonych przez podkomisję smoleńską, w tym tych oznaczonych jako "ściśle tajne".
  • Obecnie toczą się przeciwko Macierewiczowi siedem śledztw, dotyczące m.in. ujawniania informacji niejawnych, przekraczania uprawnień, podrobienia dokumentów oraz niedopełnienia obowiązków służbowych.
  • Jeden z zarzutów dotyczy zaniechania podjęcia działań zapobiegających zniszczeniu samolotu Tu-154M oraz ułatwienie zniszczenia tego samolotu przez członków podkomisji.

Dostęp do ściśle tajnych informacji ma zaledwie kilkunastu spośród 460 posłów. To sprawia, że nawet gdyby komisja opowiedziała się "za", wystąpiłby problem przy procedowaniu wniosku przez Sejm.

Posłuchaj wyjaśnień marszałka Sejmu Szymona Hołowni.

- Natknęliśmy się na poważną przeszkodę formalną. Rozmawialiśmy o tym wczoraj z ministrem Bodnarem. Szukamy rozwiązania tego wyzwania. Związane jest to z tym, że uzasadnienie wniosku immunitetowego pana Antoniego Macierewicza jest obłożone klauzulą ściśle tajne. Dostęp do klauzuli ściśle tajne ma w tej chwili 15 parlamentarzystów. Sejm co do zasady w sytuacjach, które wymagają zniesienia jawności obraduje w formule tajne - wyjaśnia marszałek Sejmu.

O tym, dlaczego uzasadnienie wniosku uznano za "ściśle tajne", mówiła prokurator Anna Adamiak, rzeczniczka prokuratora generalnego. Wyjaśniła, że ujawnianie informacji, o które śledczy podejrzewają Macierewicza, "dotyczyło materiałów, które gromadziła podkomisja smoleńska", w tym tych "oznaczonych klauzulami: ściśle tajne, tajne, poufne i zastrzeżone".

Prokuratura Krajowa przekazała, że wobec Macierewicza toczy się obecnie siedem śledztw. Ich przedmiotem jest:

·        ujawnienie osobom nieuprawnionym informacji niejawnych oraz innych podlegających ochronie,

·        nieprawidłowe przetwarzanie, wytwarzanie i przechowywanie materiałów zawierających informacje niejawne,

·        przekroczenie uprawnień i niedopełnienie obowiązków przez funkcjonariuszy publicznych, w tym szefa MON i przewodniczącego podkomisji, 

·        podrobienie dokumentów oraz poświadczenie nieprawdy w dokumentach, 

·        zaniechanie realizacji czynności nadzoru i kontroli nad prawidłowością wykorzystania środków finansowych oraz wydatkowania środków publicznych w związku z funkcjonowaniem podkomisji do ponownego zbadania katastrofy smoleńskiej, 

·        niedopełnienie obowiązków służbowych oraz utrudnianie postępowania karnego prowadzonego w Prokuraturze Krajowej,

·        niedopełnienie obowiązków jako ministra obrony narodowej - chodzi o zaniechanie podjęcia czynności zapobiegających zniszczeniu samolotu Tu-154M nr 102, a także ułatwienie zniszczenia wskazanego samolotu przez członków podkomisji.  

 

 

Reklama

Podsumowanie

    reklama

    Komentarze 24

    reklama

    Dla Ciebie

    3°C

    Pogoda

    Kontakt

    Radio