Według Biura Maklerskiego Reflex spadek cen ropy i ponowne spadki cen hurtowych dają coraz większą nadzieję na to, by w kolejnych tygodniach wakacji ceny na stacjach nie rosły. O ile nie nastąpi gwałtowne odbicie cen ropy i wzrost cen w hurcie, w okresie 9-13 sierpnia na stacjach możemy obserwować delikatny ruch cen paliw w dół - szacuje BM Reflex.
Również według e-petrol.pl możemy raczej mówić o wyhamowaniu zwyżki i stabilizacji cen na obecnych poziomach. Pomaga temu chociażby wakacyjny szczyt wyjazdów turystycznych. Portal przypomina, że aktualne ceny hurtowe paliw w polskich rafineriach są odczuwalnie niższe niż w poprzedni weekend.
Na przyszły tydzień e-petrol.pl prognozuje średnie ceny benzyny 95 w przedziale 5,70-5,81 zł za litr, oleju napędowego w granicach 5,39-5,50 zł za litr, oraz 2,62-2,70 zł za litr autogazu.
Analitycy wskazują, że po spadku w okolice 70 dol. za baryłkę ceny październikowej serii kontraktów na ropę Brent wzrosły w piątek w okolice 72 dol.
Kontrakty terminowe na ropę naftową spadały w związku z danymi wskazującymi na odbudowanie zapasów ropy naftowej w USA - ocenia Reflex. Z kolei e-petrol.pl uważa, że główna przyczyna korekty w dół to obawy związane z pojawieniem się kolejnych lockdownów w Chinach i innych krajach Azji. (PAP)
Komentarze 20
09.08.2021 09:08
Dziwnym zbiegiem okoliczności wysokie ceny paliw utrzymują się w całej Europie. Cena baryłki 72 $ obowiązuje wszystkich i nie jest jakaś bardzo wygórowana. Chyba ktoś robi wszystkich w bambuko nie tylko w Polsce... w sumie trzeba zebrać kasę na te "darmowe" szczepionki.
08.08.2021 12:49
Ceny muszą być wysokie, Obajtek ma swoje potrzeby.
08.08.2021 10:08
W czerwcu 2011 cena baryłki 119 $, Cena na stacji od 5,80 wzwyż. Rok 2021 cena baryłki 72 $ a cena na stacjach od 5,70 wzwyż ale oczywiście radykalni wyborcy PiS będą wrzeszczeć jak to ich Tusk oszukał... Z perspektywy czasu na przykładzie choćby paliw widać doskonale że PiS=PO czyli ten sam tandetny produkt owinięty w inny papierek. Zapewne zaraz znajdą się obrońcy twierdząc że ci to coś dali a tamci nie, więc proszę popatrzeć na zadłużenie przez rządy naszego kraju, na obecne ceny i ilość dowalonych podatków to się dowiecie skąd te pieniążki są
08.08.2021 08:52
Prezes PiS Jarosław Kaczyński zaapelował do rządu o obniżenie akcyzy na benzynę, co - według niego - spowodowałoby spadek cen paliwa.
Prezes PiS podczas konferencji w siedzibie partii podkreślił, że bardzo wielu ludzi przestaje obecnie korzystać z samochodów z powodu rosnących cen paliwa. Jak dodał, nie sądzi, aby zmniejszenie akcyzy spowodowało znaczne straty dla budżetu państwa.
- Po prostu jest mniejszy popyt na benzynę. Będzie większy. Co za tym idzie, sprawa się wyrówna, a coś, co dla wielu ludzi w Polsce jest poważną dolegliwością, zostanie złagodzone - argumentował Kaczyński.
Jak zaznaczył, zbliżające się święta to okres licznych podróży i wzajemnych odwiedzin, więc jest to dobry okres do podjęcia decyzji o obniżce akcyzy. Z kolei wiceszefowa PiS Beata Szydło zwróciła uwagę, że rosnące ceny paliwa powodują m.in. wzrost cen żywności.
To nie żaden fejk. Tak mówił Kaczyński. Ale to wypowiedź sprzed 10 laty, kiedy był w opozycji więc nie liczcie na to, że ten pomysł zostanie wcielony teraz w życie.
08.08.2021 08:49
To wszystko wina Tuska