Oficjalna prezentacja kandydata KWW "Z sercem dla Piotrkowa" odbyła się podczas poniedziałkowej konferencji prasowej, zorganizowanej w pobliżu wieży ciśnień.
Dziękuje za to, że cały komitet wybrał mnie jednogłośnie, abym mógł reprezentować mieszkańców w wyborach samorządowych jako kandydat na prezydenta Piotrkowa Trybunalskiego. Urodziłem się tutaj, mieszkam wraz z wspaniałą żoną. Od 8 lat prowadzę własną działalność gospodarczą i od wielu lat jestem czynny społecznie i charytatywnie, i właśnie dzięki temu uzyskałem przeświadczenie, że piotrkowianie to fantastycznie ludzie. W tej kampanii oraz mojej - mam nadzieję - przyszłej działalności samorządowej, będzie mi towarzyszyć hasło "Najważniejsi w Piotrkowie są mieszkańcy" - mówił podczas konferencji Juliusz Wiernicki, kandydat KWW "Z sercem dla Piotrkowa" na prezydenta miasta.
W czasie konferencji Juliusz Wiernicki zwrócił uwagę na sprawy związane z zarządzaniem miastem, poprawę infrastruktury miejskiej, bezpieczeństwo publiczne oraz sprawy związane z ekologią.
Nasz program w skrócie można określić trzema hasłami: więcej pieniędzy dla Piotrkowa, nowe i odważne inwestycje oraz ożywienie naszego miasta - wyjaśnia Juliusz Wiernicki.
Wiernicki chce postawić na rozwój gospodarczy miasta poprzez współpracę z przedsiębiorcami - zwłaszcza tymi prowadzącymi małe firmy, walkę o środki zewnętrzne dla miejskich inwestycji, dialog społeczny z mieszkańcami, wspieranie oddolnych inicjatyw, edukację na wysokim poziomie, rozwój infrastruktury oraz nowoczesne rozwiązania m.in. w inwestycje w zielone technologie. Jak podkreśla Piotrków potrzebuje odważnych decyzji i współpracy wielu środowisk, aby zahamować spadek liczby mieszkańców.
O swoich pomysłach i programie kandydat KWW Z sercem dla Piotrkowa będzie rozmawiał z mieszkańcami podczas specjalnych spotkań, które są planowane w całym Piotrkowie. Towarzyszyć mu będą kandydaci na radnych z danego okręgu. Juliusz Wiernicki jest także "jedynką" KWW "Z sercem dla Piotrkowa" w wyborach do Rady Miasta w okręgu nr 3.
Z kolei w 2023 roku startował w wyborach parlamentarnych z ramienia Koalicji Obywatelskiej. W okręgu nr 10 zdobył 1370 głosów, jednak mandatu do Sejmu nie uzyskał.