Przez pola minowe i zasieki okalające miasto od południa czołgi na szosę bełchatowską przeprowadzali mieszkańcy wsi Bujny. Po północy, 18 stycznia, rozpoczął się drugi szturm na Piotrków. Opanowano m.in. stację kolejową. Przeważający liczebnie Niemcy, zaskoczeni atakiem, cofali się do centrum miasta. Jako pierwsi do Śródmieścia wdarli się czołgiści starszego lejtnanta Łochmatkowa. Ostatnie punkty oporu hitlerowców padły w Piotrkowie 18 stycznia 1945 roku, o godzinie 14.30.
Dziś przypada kolejna rocznica wyzwolenia Piotrkowa spod okupacji hitlerowskiej. Z tej okazji przypominamy wydarzenia z tamtego mroźnego stycznia 1945 roku. Zdając sobie jednak sprawę, jak wiele wzbudza dyskusji i sporów temat związany z wyzwoleniem ziem polskich spod władzy III Rzeszy przez Armię Radziecką, jak wiele faktów jest jeszcze nieznanych, w poniższym tekście nie dokonujemy ocen – te pozostawiamy czytelnikom – internautom. Przedstawiamy jedynie uporządkowane chronologicznie informacje, do których udało nam się dotrzeć w różnych źródłach.
Rozkaz do szturmu
15 stycznia 1945 roku 3. Armia Pancerna Gwardii doszła do Pilicy. Rozkaz gen. płk. Pawła S. Rybałki nakazywał uderzenie w kierunku północnym i szybkie opanowanie Piotrkowa Trybunalskiego, znajdującego się w owym czasie w pasie natarcia 4. Armii Pancernej gen. Dimitrija Leluszenki. Zdobycie miasta pozwoliłoby na dalszą ekspansję wojsk 1. Frontu Ukraińskiego.
Znaczenie Piotrkowa i niemiecki garnizon
Piotrków był ważnym elementem w niemieckim systemie obrony, m.in. osłaniał Łódź od strony południowego wschodu. W tych mroźnych dniach stycznia 1945 roku załogę miasta stanowiły pododdziały 97. Dywizji Piechoty, Dywizji Grenadierów Pancernych Brandenburg, pułku piechoty SS Ostland, 19. Dywizji Pancernej, 10. Dywizji Grenadierów Pancernych i 174. Dywizji Piechoty. Co ciekawe, 19. Dywizja Pancerna znalazła się w Piotrkowie w wyniku odwrotu po osi Radom - Sulejów, zaś Dywizja Brandenburg została tu skierowana z Giżycka transportem kolejowym. Do miasta dotarła w nocy z 16 na 17 stycznia 1945 roku. Tej samej nocy w pobliżu Piotrkowa, w Longinówce, pojawił się 2. Pułk Grenadierów ppłk. Üsterwitza.
16 stycznia
Choć bezpośredni szturm na Piotrków rozpoczął się nocą z 17 na 18 stycznia, tak naprawdę bój o miasto rozpoczął się dzień wcześniej za sprawą działań podjętych 16 stycznia 1945 roku przez tzw. oddział wydzielony, o najwyższych zdolnościach bojowych, dowodzony przez płk. Iwana Jakubowskiego, a składający się z 52. Brygady Pancernej gwardii pułkownika Ludwika Kurista, pułku dział pancernych, batalionu rozpoznawczego i kilku mniejszych jednostek specjalnych. Rozpoczęto marsz na Piotrków.
17 stycznia
W południe 17 stycznia oddział rozpoczął walki o Kamieńsk, który opanował do godziny 18.00. Do Piotrkowa pozostało 30 km. Pod miasto udało się dotrzeć Rosjanom w późnych godzinach wieczornych. - Ciemność i silny mróz ułatwiały zadanie. Na tyłach wojska radzieckiego znajdowali się Niemcy. Kolumny rozbitków wycofywały się z Radomska i Kamieńska. Noc i zawieja śnieżna pozwoliły na zajęcie luki między maszerującymi do Piotrkowa wojskami niemieckimi, które systematycznie niszczono w zasadzkach - napisali na kartach książki “Wyzwolenie Ziemi Łódzkiej” Kazimierz Badziak i Włodzimierz Kozłowski. Od strony południowo-wschodniej Piotrkowa napotkano pierwszy opór. Straż przednia ww. oddziału rozpoczęła walkę o wieś Bujny. Tu bronił się II Batalion 2. Pułku Grenadierów Pancernych Dywizji Brandenburg. W tym samym czasie od strony Rozprzy w kierunku Piotrkowa zmierzała inna część sił pułkownika Jakubowskiego. Tutaj z kolei natrafiono na opór ze strony I Batalionu ww. 2. Pułku Grenadierów ppłk. Üsterwitza. Zaskoczeni Niemcy szybko jednak ulegli napierającym nań gwardzistom. Droga do Piotrkowa stała otworem. Pomimo iż do świtu pozostało jeszcze kilka godzin, zdecydowano się przeprowadzić pierwsze uderzenie. Było to uderzenie demonstracyjne części oddziału Jakubowskiego. Główne siły skierowano na uderzenie przez obejście miasta od strony wschodniej i zachodniej. Przez pola minowe i zasieki, rozgałęzioną sieć transzei i betonowych bunkrów okalających Piotrków od południa, czołgi na szosę bełchatowską przeprowadzali mieszkańcy wsi Bujny. Stacjonujące w mieście siły niemieckie, mające przewagę liczebną nad radzieckimi jednostkami, dały się jednak zaskoczyć. W tym starciu decydującą rolę odgrywała szybkość prowadzonych działań.
Północ, 18 stycznia
Tuż po północy, 18 stycznia, rozpoczęło się drugie natarcie na miasto. - Opanowano stację kolejową, krótka nawała artylerii wznieciła szereg pożarów, z trzech stron ruszyły do walki czołgi, za nimi piechota (…). Hitlerowcy (…) nie wytrzymali naporu i zaczęli cofać się do centrum miasta. (…) Obrona była umieszczona na piętrach budynków i strychach - czytamy na kartach książki “Wyzwolenie Ziemi Łódzkiej”. Jako pierwsi do Śródmieścia wdarli się czołgiści starszego lejtnanta Łochmatkowa. Do godzin porannych Piotrków był niemal całkowicie w rękach oddziałów radzieckich. Część pojmanych Niemców osadzono w budynku więziennym.
18 stycznia, godzina 14.30
Ostatnie punkty niemieckiego oporu na terenie miasta padły około godziny 14.30. W tym czasie do Piotrkowa dotarł i włączył się do walk 6. Korpus Zmechanizowany Gwardii płk. Wasyla Orłowa z 4. Armii Pancernej, w tym 16. Brygada Piechoty Zmotoryzowanej pułkownika Rywża. W walkach na zachodnich krańcach Piotrkowa udział wzięła również 63. Brygada Pancerna Gwardii pułkownika Michała Fomiczewa, która sforsowała Pilicę na północ od Przedborza i już 17 stycznia dotarła do szosy Radomsko - Piotrków, na wysokości wsi Wola Niechcicka. Nad ranem z pomocą przybyły także jednostki 102. Korpusu Piechoty gen. Iwana Puzikowa z 13. Armii. W kierunku miasta zmierzały wojska prawego skrzydła Frontu Ukraińskiego.
Straty po stronie hitlerowców
Choć można usłyszeć głosy wątpiące w wielkość strat poniesionych po stronie wojsk radzieckich, niemniej oficjalnie podaje się, iż w walkach o wyzwolenie Piotrkowa na terenie miasta, jak i na terenach zlokalizowanych wokół niego, zginęło blisko 1200 Rosjan. Straty po stronie hitlerowców były także wysokie. Niemcy stracili tysiąc żołnierzy, 18 czołgów, 16 dział pancernych oraz 950 pojazdów mechanicznych.
Defilada zwycięstwa
Defilada zwycięstwa, a właściwie uroczyste wkroczenie Wojska Polskiego do Piotrkowa, odbyło się miesiąc po wyzwoleniu miasta. Najpierw 11 lutego 1945 roku witano jednostki polskie, siedem dni później piotrkowianie żegnali wychodzących na front żołnierzy. Udział w defiladzie wzięła 9. Dywizja Piechoty, która przebywała w mieście od 10 do 26 lutego 1945 roku. Powstała w sierpniu 1944 roku w rejonie Białegostoku Dywizja składała się z: 26., 28. i 30. Pułku Piechoty oraz 40. Pułku Artylerii Lekkiej i wchodziła w skład II Armii Wojska Polskiego. Podczas uroczystego powitania w Piotrkowie żołnierze maszerowali aleją 3 Maja oraz ulicą Słowackiego. Z kolei defiladę, która odbyła się 18 lutego 1945 roku, odbierał z trybuny honorowej, ustawionej przed budynkiem sądu, późniejszy marszałek Michał Rola-Żymierski (w okresie międzywojennym agent sowieckiego NKWD) oraz dowódca II Armii Wojska Polskiego gen. Karol Świerczewski (były wysoki oficer sowieckiego wojska).
W lipcu 1946 roku wojskowym komendantem miasta został ówczesny kpt. Wojciech Jaruzelski.
Agawa
Na podstawie materiałów:
- wspomnienia Michała Hawryluka, maszynopis z grudnia 1972 roku, zbiory prywatne.
- Kazimierz Badziak i Włodzimierz Kozłowski “Wyzwolenie Ziemi Łódzkiej”, Łódź 1980.
Zdjęcia ze zbiorów dra Leszka Józefackiego.