Chodzi o skrzyżowanie ulicy Szewskiej i placu Kościuszki. Jeśli przespacerujemy się tą drogą, to dostrzeżemy czerwoną kostkę, ułożoną w ciągu. Nie mogła więc w tym miejscu znajdować się brama wjazdowa do miasta,
Tak oznaczone miejsce wskazuje, że tutaj znajdowała się baszta. Była ona bardzo istotna, dlatego, że to był element arsenału piotrkowskiej. Właśnie w tym miejscu mieszczanie zgrupowani w cechach, które miały obowiązek zapewnienia uzbrojenia dla obrony miasta, składowali swoje uzbrojenie - wyjaśnia Błażej Cecota z Centrum Informacji Turystycznej.
Warto mieć świadomość, że ta baszta była dosyć wysoka. Mury miały około 6 metrów wysokości, a ona była jeszcze wyższa. Właśnie tam na górze składowane były elementy uzbrojenia.
Istnieje takie twierdzenie, choć niektórzy mogą z nim polemizować, że ulica, którą dziś znamy jako ulicę Szewską i która w XIX i XX wieku jest związana właśnie z szewcami, kiedyś nazywała się Rycerską. Skąd taka nazwa. Właśnie ze względu na fakt, że tutaj znajdował się główny arsenał miasta - dodaje Błażej Cecota.
O tym pomniku oraz wielu innych ciekawostkach związanych z Piotrkowem usłyszycie w audycji "Cudze chwalicie, swego nie znacie", która od poniedziałku do piątku o godz. 15:15 emitowana jest na antenie radia Strefa FM. Audycje znajdziecie także w formie podcastów na stronie strefa.fm.