Konferencja prasowa połączona z happeningiem odbyła się w piątkowe popołudnie przed budynkiem Urzędu Skarbowego przy ul. Wroniej 65 w Piotrkowie. - Każdy obywatel do 30 kwietnia musi złożyć wszystkie swoje informacje, które mają wpływ na jego budżet domowy i majątek. Musi „spowiadać się” w Urzędzie Skarbowym z tego, co ma. W naszej ocenie podatek dochodowy jest instrumentem inwigilacyjnym, który istnieje po to, aby ścigać i szpiegować obywateli. Wbrew pozorom ten podatek zajmuje pracownikom skarbówki większość czasu pracy, natomiast wpływy są niewymiernie niskie. Chcemy wpłynąć na władze, aby ten podatek stopniowo zmniejszać i docelowo go zlikwidować. Dla przykładu, Rumunia znacząco obniżyła podatek VAT i podatek dochodowy, co spowodowało znaczne wpływy do budżetu państwa i napływanie nowych inwestorów - wyjaśniał Maciej Zadumiński, wiceprezes okręgu piotrkowskiego partii Korwin.
- Uwaga! Nie będzie wody
- Targi ogrodnicze już po raz 17. w Piotrkowie
- Policja na tropie przestępców narkotykowych. Zatrzymano 6 osób
- Wyborcze banery znikają z miasta
- Maturzyści kończą rok szkolny
- Pomoc przyszła w porę
- Tegoroczny Motofestyn zapowiada się przebojowo!
- Ciężka praca popłaca. Najlepsi uczniowie nagrodzeni
- Prezydent ogłosił konkursy na stanowiska dyrektorów pięciu szkół