Konferencja prasowa połączona z happeningiem odbyła się w piątkowe popołudnie przed budynkiem Urzędu Skarbowego przy ul. Wroniej 65 w Piotrkowie. - Każdy obywatel do 30 kwietnia musi złożyć wszystkie swoje informacje, które mają wpływ na jego budżet domowy i majątek. Musi „spowiadać się” w Urzędzie Skarbowym z tego, co ma. W naszej ocenie podatek dochodowy jest instrumentem inwigilacyjnym, który istnieje po to, aby ścigać i szpiegować obywateli. Wbrew pozorom ten podatek zajmuje pracownikom skarbówki większość czasu pracy, natomiast wpływy są niewymiernie niskie. Chcemy wpłynąć na władze, aby ten podatek stopniowo zmniejszać i docelowo go zlikwidować. Dla przykładu, Rumunia znacząco obniżyła podatek VAT i podatek dochodowy, co spowodowało znaczne wpływy do budżetu państwa i napływanie nowych inwestorów - wyjaśniał Maciej Zadumiński, wiceprezes okręgu piotrkowskiego partii Korwin.
- Prezydent Piotrkowa przekazał wyjątkowy dar na licytację WOŚP
- Wypadek na A1. Duże utrudnienia w kierunku Katowic
- Pożar budki z kebabem w Wolborzu. W środku były butle z gazem
- Pięć czołgów zatrzymanych pod Wolborzem przez ITD
- Czołowe zderzenie na wiadukcie w Rakowie
- Wypadek na Rakowskiej. Droga jest całkowicie zablokowana
- Piotrkowscy strażacy chcą podwyżek
- Remont ul. Wolborskiej, pierwszy odcinek prawie gotowy
- Nieodpowiedzialni rodzice trafili do policyjnej celi