TERAZ13°C
JAKOŚĆ POWIETRZA Dobra
reklama

"Wycinka" w samorządach może zostać powstrzymana

M.Jaron
M.Jaron czw., 30 marca 2017 08:12
Nieco ponad tydzień temu informowaliśmy o podjęciu przez kierownictwo Prawa i Sprawiedliwości politycznej decyzji dotyczącej wprowadzenia tzw. Ustawy o dwukadencyjności. Okazuje się jednak, że reforma może zostać zatrzymana – i to przez samego koalicjanta PiS-u.
Zdjęcie

Wykryto bloker reklam!

Treść artykułu została zablokowana, ponieważ wykryliśmy, że używasz blokera reklam. Aby odblokować treść, proszę wyłączyć bloker reklam na tej stronie.

Wprowadzenie ustawy to jeden ze sztandarowych postulatów partii rządzącej. Paradoksalnie tym, który może powstrzymać istne trzęsienie ziemi w samorządach, jest Jarosław Gowin - wicepremier i prezes klubu Polska Razem, czyli koalicjanta PiS-u. Gowin na łamach "Dziennika" zapowiedział, że będzie głosował przeciwko pomysłom obozu rządzącego. - Będę przeciwko działaniu prawa wstecz – podkreślił.

Klub Polska Razem ma w sejmie dziewięciu posłów. Przy założeniu, że Gowin wprowadzi w klubie dyscyplinę głosowania, większy koalicjant może nie zebrać 231 głosów i tym samym nie przeforsować reformy.

Przypomnijmy: w myśl ustawy z możliwości wzięcia udziału w wyborach wykluczeni mieliby zostać ci wójtowie, burmistrzowie i prezydenci, którzy sprawują swój urząd przez dwie kadencje lub dłużej. W naszym regionie – w przypadku wejścia reformy w życie – ze stanowiskami pożegnaliby się m.in. prezydent Piotrkowa oraz wójtowie gmin Wola Krzysztoporska, Gorzkowice, Aleksandrów, Rozprza, Ręczno i Moszczenica. "Dziennik" przypomina jednocześnie, że ugrupowanie Gowina nie jest przeciwne dwukadencyjności, a raczej sposobowi jego wprowadzenia (zdaniem wicepremiera do zmian nie powinno liczyć się pełnionych do tej pory kadencji -  zmiany powinny więc zostać odłożone w czasie).

 

źródło: dziennik.pl

reklama

Komentarze 6

~Witek (gość)

01.04.2017 09:19

Jakoś nie widać w okolicznych gminach tej wycinki jak piszecie .Wcześniej przed laty w swoim lesie chore drzew się wycinało po ty by dbać o resztę by zdrowe rosły Rząd niech zajmie się upadłą gospodarką a nie pierdołami bo zajmują się tematami zastępczymi by odwracać uwagę społeczeństwa od spraw ważnych


~gość (gość)

31.03.2017 12:51

Gowin powiedział ze będzie przeciwko działaniu prawa wstecz. Cóż za hipokryta!!! Przy ustawie o niebezpiecznych przestępcach jakoś nie mowil ze prawo nie może działać wstecz. Wręcz chwalil się tym ze to jego ustawa.


sklave

30.03.2017 09:35

Czy Go..win zablokuje ustawę o dwukadencyjności? Wątpię to wytrawny gracz polityczny i będzie chciał coś dla siebie ugrać. Ziobro już ma wymarzone stanowisko natomiast kamedułę Gowina na bocznym torze prezes zostawił. Poza tym skoro niewolnictwo zostało zakazane to dlaczego nadal jesteśmy zmuszani do oddawania większości pieniędzy swoim Panom, którzy decydują, co możemy jeść i pić, czego mają się uczyć dzieci i jak mamy troszczyć się o własne zdrowie i przyszłość? Więcej na http://sklave.manifo.com/


97-300

30.03.2017 09:07

Wie ktoś może jaki jest obecny stan zdrowia pana Miazka?



reklama

Dla Ciebie

13°C

Pogoda

Kontakt

Radio