Jak zdradził podinspektor Krzysztof Skrobek, naczelnik piotrkowskiej drogówki, urządzenie pojawi się prawdopodobnie pod koniec tego roku. Zamontowane zostanie na skrzyżowaniu al. Concordii oraz Al. Sikorskiego.
Za rejestratory przejazdu na czerwonym świetle odpowiada Inspekcja Transportu Drogowego, która planuje w tym roku postawienie kolejnych 30 takich urządzeń w całej Polsce. Na liście znalazły się dwa miasta z naszego województwa: Łódź i Piotrków.
To skrzyżowanie jest dość rozległe. Dla niektórych kierujących jest ono niełatwe do pokonania. My też odnotowujemy tam wiele wykroczeń i przypadków związanych z wjazdem na czerwonym świetle - mówi podinspektor Krzysztof Skrobek.
Co ciekawe, rejestratory przejazdu na czerwonym świetle nie są w żaden sposób oznakowane.
Kierowca, który dopuści się wykroczenia, nie uniknie odpowiedzialności. Przejazd na czerwonym świetle dokumentowany jest zdjęciem z numerem rejestracyjnym auta i czasem wjechania na skrzyżowanie od momentu zapalenia się czerwonego światła.
Fotografia za pomocą systemu trafia do weryfikacji funkcjonariuszy. Jeśli uznają oni, że faktycznie złamano przepisy, wystawią mandat w wysokości 500 zł i 15 punktów karnych.