Tragedia w szpitalu w Piotrkowie. Pacjentka nie przeżyła, bo odmówiono jej pomocy w szpitalu?

Wtorek, 21 stycznia 202548
Kolejna dramatyczna historia ze Szpitalnego Oddziału Ratunkowego, która zakończyła się śmiercią pacjentki. Tragedia w Piotrkowie Trybunalskim rozegrała się w kilka godzin. Rodzina i część personelu medycznego są przekonani, że zachowanie ratowniczki medycznej ze szpitalnego oddziału ratunkowego spowodowało, że młodej kobiecie nie udało się pomóc. O sprawie napisał portal wiadomosci-lodz.pl.
fot.archiwum epiotrkow.pl fot.archiwum epiotrkow.pl

Wizyta w szpitalnym oddziale ratunkowym


W poniedziałek 30 grudnia 2024 roku do oddziału ratunkowego szpitala wojewódzkiego w Piotrkowie Trybunalskim zgłosiła się 32-letnia obywatelka Ukrainy, mieszkająca od kilku lat w naszym mieście. Kobieta przyszła do szpitala po pomoc, bo miała silne objawy infekcji górnych dróg oddechowych, problemy z oddychaniem. Miała też niskie ciśnienie krwi i czuła się bardzo słabo.

 

Nagrania, na których została zarejestrowana wizyta kobiety w szpitalnym oddziale ratunkowym nie pozostawiają złudzeń, że nie została jej udzielona pomoc medyczna w szpitalu. 32-latka w sali szpitalnej spotkała się z tzw. triażystką. Ratowniczka medyczna miała kobiecie powiedzieć, że jej stan nie wymaga pomocy w szpitalnym oddziale ratunkowym i powinna iść z tymi objawami do lekarza podstawowej opieki zdrowotnej.

Z tego, co widzieliśmy, triażystka w ogóle nie wykonała żadnych badań. Wyglądało to, jakby ochrzaniała kobietę i wyprosiła ją ze szpitala - mówi anonimowo w rozmowie z portalem jeden ze świadków tragicznych wydarzeń.

Kobieta przez chwilę polemizowała z ratowniczką, jednak zniechęcona jej postawą wyszła ze szpitala. Po kilku godzinach dostała się do lekarza podstawowej opieki zdrowotnej. Temu kilka prostych badań wystarczyło, by postawić diagnozę, która wymagała natychmiastowej interwencji w szpitalu.

 

Lekarz był zdziwiony, że pacjentka została odesłana ze szpitala. Nie miał wątpliwości, że młoda kobieta ma zawał mięśnia sercowego. Do przychodni wezwał karetkę pogotowia ratunkowego. Ratownicy zawieźli kobietę do tego samego szpitala, w którym wcześniej nie znalazła pomocy.

 

Tragedia w Piotrkowie 

 

Kobieta po kilku godzinach zmarła w szpitalu, w którym najpierw pomocy nie znalazła, a drugim razem na tę pomoc było już za późno. Szpital na tym etapie sprawy nie chce komentować, zasłaniając się skargą męża zmarłej pacjentki.

- W związku ze złożoną skargą przez męża pacjentki hospitalizowanej w naszym szpitalu, Samodzielny Szpital wojewódzki im. Mikołaja Kopernika w Piotrkowie Trybunalskim wszczął procedurę wyjaśniającą, dotyczącą przyjęcia i leczenia chorej - 

mówi w rozmowie z portalem Bartłomiej Kaźmierczak, rzecznik prasowy SSW im. Mikołaja Kopernika w Piotrkowie Trybunalskim.

W oświadczeniu rzecznik przekazał też, że „do czasu wyjaśnienia szpital nie będzie udzielał szczegółowych informacji”. Na razie nie wiadomo, czy szczegółową kontrolę zachowania procedur w szpitalu przeprowadzi Narodowy Fundusz Zdrowia oraz służby odpowiedzialne za bezpieczeństwo.

 

Zawodowy awans


Z informacji, do których dotarł portal wiadomosci-lodz.pl wynika, że ratowniczka medyczna, która miała odprawić pacjentkę ze szpitalnego oddziału ratunkowego w Piotrkowie Trybunalskim, dwa dni później w drugiej firmie, w której pracuje również jako ratownik medyczny, dostała awans. Od 1 stycznia rozpoczęła pracę koordynatora regionu Piotrków Trybunalski i odpowiada za pracę ratowników medycznych w tym rejonie.


Zainteresował temat?

11

0


Zobacz również

reklama

Komentarze (48)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

Haniaaa@& ~Haniaaa@& (Gość)6 godzin temu, 07:11

To co się wyprawia na tym SORze to jest dramat!!! Funkcjonowanie systemu ratownictwa jest do zaorania w tym kraju. Byłam kiedyś świadkiem wypadku, kilka minut czekałam na połączenie z nr 112. Przełączają kilka razy, trzeba powtarzać to samo a cenne minuty uciekają!!!

210


M.gość ~M.gość (Gość)29 minut temu, 12:56

Nic nie robia sobie z ludzi powinni zwolnić dyscyplinarnie tą babę co nie udzieliła pomocy jak i tego lekarza co przyjmował pijany i odebrać im prawa leczenia ludzi i żeby nigdzie nie znalazły pracy

00


K ~K (Gość)2 godziny temu, 11:10

Być może jestem jakimś wyjątkiem, ale niejednokrotnie korzystałam z pomocy na piotrkowskim SORze i zawsze została mi udzielona pomoc ( zarówno osobie dorosłej jak i dziecku). Zawsze wykonano szereg badań ( nawet może tych trochę "na wyrost"). Nawet jak podeszłam z kleszczem też mi pomogli. Również jeśli chodzi o pobyt w szpitalu ( czy to na Rakowskiej czy na Roosevelta) nie mogę powiedzieć złego słowa. Opieka zarówno dla osoby chorej, ciężarnej jak i dla chorego dziecka na odpowiednim poziomie.

45


Zzz ~Zzz (Gość)3 godziny temu, 10:25

Jeszcze nie tak dawno pijany lekarz a teraz taka tragedia to chyba poda na zmianę dyrektora placówki.

01


Król Julian ~Król Julian (Gość)2 godziny temu, 11:19

Skoro ta pani ratowniczka dostala awans za nieudzielenie pomocy i teraz nadzoruje pracę ratowników to jestesmy w czarnej du.ie.Przyspieszony tryb wyludniania Piotrkowa

50


po pierwsze nie sz.. ~po pierwsze nie sz.. (Gość)2 godziny temu, 11:45

Kto nie zna znaczenia słowa empatia, ten nigdy nie powinien pracować w żadnej placówce medycznej.

10


Sąsiad. ~Sąsiad. (Gość)3 godziny temu, 10:25

Powinna być natychmiast zwolniona z pracy ale jak widać dostala awans.Co z tego wynika że pracę trzeba olewać to zajdziesz daleko.

31


Gosc8 ~Gosc8 (Gość)4 godziny temu, 09:35

To są ratownicy po dwu letnich prywatnych szkołach i mamy efekt.To sa osoby ktorym nauka ciężko wchodzi do głowy.Ale co tam zapłacą pochodzą dwa lata i już ratownik medyczny.Ratownik medyczny powinien być po studiach medycznych.Mamy efekt jaki mamy.Jesli mowa o pani ratownik w piotrkowie to ona tylko ładnie wygląda,ale jak się odezwie to wszystko z niej wychodzi.

182


gosciu ~gosciu (Gość)3 godziny temu, 10:03

Ostatnio pijany lekarz, teraz to. Coraz lepiej na tym SORze

100


P! ~P! (Gość)2 godziny temu, 10:58

Kto chce przeżyć niech się trzyma z daleka od tego pseudo-szpitala.Wiem co mówię !!!
Ten szpital jest przechowalnia konowałów i bezdusznego personelu.

60


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat