Do wypadku doszło na wysokości portu w miejscowości Tresta. Skuterem wodnym płynęły dwie 15-latki, natomiast motorówką płynął mężczyzna.
Jak wynika ze wstępnych ustaleń kierujący motorówką mężczyzna widząc zbliżający się skuter wodny podjął manewry obronne, w postaci wyhamowania motorówki oraz ostrzegał poruszające się osoby na skuterze sygnałami dźwiękowymi, jednak nie zdołał uniknąć zderzenia. Akcję ratunkową podjął patrol wodny KPP w Tomaszowie Mazowieckim oraz inna jednostka pływająca, na pokładzie której znajdował się ratownik wodny - relacjonuje Magdalena Czołnowska, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Piotrkowie.
Na miejsce zdarzenia zostały skierowane dwie załogi Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, które zabrały wyciągnięte z wody dwie pokrzywdzone nastolatki do Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi. Pomimo udzielonej im pomocy medycznej 15-latki zmarły 15 sierpnia.
Zarówno mężczyzna kierujący motorówką jak i jedna z nastolatek, która miała kierować skuterem, posiadali stosowne uprawnienia do poruszania się danego typu pojazdami. Nastolatki były ubrane w kamizelki ratunkowe - zaznacza Magdalena Czołnowska, rzecznik prasowy piotrkowskiej prokuratury.
Jak informuje rzecznik prokuratury, na miejscu zdarzenia wykonano niezbędne czynności procesowe, w tym przebadano kierującego motorówką na zawartość alkoholu. Mężczyzna był trzeźwy.
Postepowanie jest we wstępnej fazie. Teraz konieczne będzie uzyskanie opinii biegłego z zakresu ruchu w torze wodnym oraz wypadków podczas sportów wodnych i jednostek pływających. Jak zaznacza Magdalena Czołnowska, nie można na chwilę obecną wypowiedzieć się jaka była przyczyna wypadku.
W dniu 24 sierpnia zostały przeprowadzone sekcje zwłok. Według wstępnych ustaleń przyczyną zgonu obu nastolatek były odniesione wielonarządowe obrażenia wewnętrzne oraz obrażenia głowy. Szczegółowe przyczyny zgonu zostaną podane w pisemnych opiniach biegłych - informuje rzecznik prokuratury.
Postępowanie, które ma wyjaśnić dokładne okoliczności wypadku, jest w toku.