Do całej sytuacji doszło kilka minut po godzinie 17 00. Samolot, niedługo po starcie z płyty piotrkowskiego lotniska miał prawdopodobnie awarię silnika i musiał awaryjnie wylądować. Pilotowi udało się tego dokonać na łące przy ulicach Ujazd i Moryca. Kobiecie nic się nie stało i nie potrzebowała pomocy medycznej.
Na miejscu zdarzenia była policja, która zbadała 25-latkę alkomatem. Jak poinformowała asp. Izabela Gajewska, rzecznik piotrkowskiej policji, kobieta była trzeźwa. O całej sprawie została poinformowana Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych.
Kobieta nie jest członkiem Aeroklubu Ziemi Piotrkowskiej. Korzystała z piotrkowskiego lotniska jako prywatny użytkownik.
Uszkodzony samolot (na zdjęciu) ma oznakowanie stosowane przez Luftwaffe podczas II Wojny Światowej, wykorzystywany był każdego roku podczas rekonstrukcji historycznych organizowanych w rocznicę września 1939.
Komentarze 50
04.05.2020 14:37
A nie mówiłem,że zaraz zleci się banda sfrustrowanych idiotów z jeszcze bardziej debilnymi komentarzami.
04.05.2020 11:45
Czyli, że hitlerowcy stracili jedną maszynę więcej. Trzeba poprawić w Wikipedii.
04.05.2020 10:59
może jakiś dziadek zobaczył, że niemce znów atakują, wyciągnął z piwnicy obrzyna i wywali mu w silnik
04.05.2020 10:45
Już kiedyś lądowali u nas z podobnymi symbolami
04.05.2020 10:44
Nimce?