- Mikołajki to także święto z przesłaniem, że tylko grzeczne dzieci dostają prezenty, a niegrzeczne dostają rózgi. W całym kraju nasi działacze odwiedzają biura poselskie działaczy KO, Trzeciej Drogi, Nowej Lewicy i wręczają symboliczne rózgi – podkreślał Adam Ślązak ze sztabu Sławomira Mentzena.
Działacze Konfederacji przedstawili pięć punktów za które te rózgi się należą.
- rekordowy deficyt i dług oraz brak obniżeń podatków,
- upolitycznienie spółek skarbu państwa,
- opóźnianie strategicznych inwestycji (CPK, elektrownie jądrowe),
- wprowadzenie lewicowej ideologii w polskich szkołach,
- brak bezpiecznej i szczelnej granicy Polski.
- Polsce należy się silny i niezależny prezydent. Polsce należą się politycy, którzy będą dotrzymywać obietnic, będą dbać o polskie interesy. W III RP każda rządząca ekipa jest tylko gorsza od poprzedniej. Donaldowi Tuskowi brakuje tylko prezydenta uległego, na którego będzie mógł wywierać naciski. Musimy się ostro temu przeciwstawić – dodał Grzegorz Adamus.
Biuro poselskie Bogusława Wołoszańskiego było w piątek zamknięte.