Sprawa nie jest nowa. Przedszkole miało pozostać w swojej starej siedzibie przy ul. Słowackiego tylko do końca października 2007 roku. Taki termin wyznaczył w ubiegłym roku sanepid. Przypomnijmy, że z chwilą wstąpienia Polski do UE okazało się, że warunki lokalowe przedszkola nie spełniają standardów unijnych. W tej sytuacji placówka powinna zostać albo zamknięta, albo przeniesiona w inne miejsce. Październik minął, a przeprowadzki jak nie było, tak nie ma.
Jeszcze w 2007 roku pojawiła się koncepcja, aby “szesnastkę” przenieść do budynku przy ul. Kasztanowej. - Mamy czas do końca października, na razie kwestia ta nie została rozwiązana. Być może przedszkole przeniesione zostanie do budynku przy ul. Kasztanowej, wtedy również konieczny będzie niewielki remont – informował wówczas Urząd Miasta. Budynek ten miasto oddało kilka lat temu w formie darowizny Filii Akademii Świętokrzyskiej w Piotrkowie. Obecnie uczelnia już z niego nie korzysta. Władze miasta cofnęły darowiznę. Jeszcze kilka miesięcy temu trwały negocjacje o zwrot pieniędzy, jakie uczelnia zainwestowała w budynek. Pojawiła się więc nadzieja, że przedszkole zostanie umieszczone właśnie na Kasztanowej.
Okazuje się jednak, że po kilku miesiącach od pojawienia się tej koncepcji, budynek nadal nie jest własnością miasta. - Decyzja o umieszczeniu przedszkola w budynku przy ul. Kasztanowej na razie została wstrzymana (do czasu wyjaśnienia i uregulowania kwestii własnościowych).W tej chwili trwa wycena nieruchomości – informuje zespół rzecznika prasowego prezydenta miasta.
Mimo problemów z lokalizacją sprawa przedszkolaków z “szesnastki” nie jest tak zła jak by się wydawało. Okazuje się, że sanepid kolejny raz przedłużył termin, do którego przedszkole może pozostać w starej siedzibie. – Jest decyzja o możliwości użytkowania bloku żywieniowego do 30 czerwca 2008 roku – informuje Urząd Miasta.
Według dyrektor placówki Elżbiety Łągwy-Szelągowskiej, problemy lokalowe na szczęście nie komplikują normalnego funkcjonowania przedszkola. – Nie wiadomo jak długo jeszcze tu pozostaniemy, ale nie musimy się przynajmniej obawiać, że nasze przedszkole zostanie zamknięte. Od 1 kwietnia rozpoczynamy nabór na kolejny rok. Oczywiście uprzedzam wszystkich rodziców o sytuacji, w jakiej się znajdujemy, i duża grupa, choć nie wszyscy, akceptuję tę sytuację – mówi dyrektor “szesnastki”.
Dyrektor Łągwa-Szelągowska podkreśla, że przedszkole przydałoby się zarówno na Słowackiego, jak i na Kasztanowej, ponieważ zapotrzebowanie na nowe placówki jest ogromne. Najwięcej miejsc dla przedszkolaków brakuje w okolicach osiedla 35-lecia. Chociaż w Polsce rodzi się coraz mniej dzieci, to w Piotrkowie liczba dzieci w wieku przedszkolnym cały czas rośnie. - Myślę, że brakuje u nas ok. trzech przedszkoli 4-oddziałowych – dodaje dyrektor.
Jak informuje Urząd Miasta, przeprowadzka na Kasztanową w 2008 roku jest niemożliwa. Budynek wymaga remontu. – Oglądaliśmy go już i określiliśmy, czego potrzebujemy. Jednak przystosowanie pomieszczeń do naszych potrzeb z pewnością jeszcze potrwa – mówi Elżbieta Łągwa-Szelągowska.
Przy rozwiązaniu, jakie przyjęły władze miasta, trzeba będzie uzyskać zgodę sanepidu na dalsze przebywanie przedszkolaków w dotychczasowej siedzibie placówki przy ul. Słowackiego do czasu zakończenia remontu na Kasztanowej.
Wniosek z tego jeden – Piotrków potrzebuje przedszkoli. Więcej przedszkoli.
Aleksandra Stańczyk
- Podsumowali tegoroczną kwestę
- Kto zostanie mistrzem gminy Sulejów?
- Problem mieszkańców bloków w Woli Krzysztoporskiej
- Szukali ciała w dawnym szpitalu
- Lubisz jazz? Wpadnij na dwa dni do Sulejowa
- Budowa tężni solankowej w Piotrkowie oficjalnie zakończona
- Policja ukarała Antoniego Macierewicza. Czy poseł straci prawo jazdy?
- Jazda elektryczną hulajnogą kosztowała go łącznie 2700 zł. Wszystko przez alkohol
- Od jutra rozpocznie się budowa chodnika. Będą utrudnienia na Wierzejskiej