24 listopada 2022 roku policjanci z wydziału wywiadowczego piotrkowskiej komendy patrolowali miasto. W rejonie skrzyżowania ulic Słowackiego i Zamenhofa zauważyli rowerzystę, za którym biegł inny mężczyzna. Policjanci zainteresowali się tą sytuacją i zatrzymali do kontroli kierującego jednośladem. Był to znany z wcześniejszych konfliktów z prawem 46-latek.
Cyklista nie potrafił logicznie wyjaśnić, skąd ma rower i dlaczego ktoś biegł za nim. Po chwili do funkcjonariuszy dotarł mężczyzna, który oświadczył, że rower został skradziony i należy do niego. Powiedział, że chwilę wcześniej, wracając do domu zauważył dwóch mężczyzn wychodzących z bloku. Jeden z nich prowadził jego rower. Kiedy pokrzywdzony ruszył za nimi w pościg, jeden ze sprawców wsiadł na jednoślad i odjechał, a drugi pobiegł w innym kierunku - relacjonuje asp. sztab. Izabela Gajewska z KMP w Piotrkowie Trybunalskim.
W tej sytuacji 46-latek został zatrzymany. Chwilę później po drugiej stronie ulicy policjanci zauważyli jego wspólnika, który również został zatrzymany. Obaj trafili do policyjnej celi. Policjanci mając podejrzenie, że mężczyźni mogli posiadać inne skradzione przedmioty, pojechali aby to sprawdzić.
Ku ich zdziwieniu w mieszkaniu jednego z zatrzymanych przebywał 25-letni piotrkowianin, którego funkcjonariusze rozpoznali jako sprawcę kradzieży odzieży sportowej w galerii handlowej w listopadzie 2022 roku. Ten mężczyzna również został zatrzymany. Amatorzy cudzego mienia usłyszeli zarzuty - dodaje Gajewska.
Przestępstwo kradzieży zagrożone jest karą do 5 lat pozbawienia wolności. W związku z tym, że 46-latek i 25-latek działali w warunkach recydywy, grozi im kara nawet do 7 i pół roku pozbawienia wolności. Skradziony rower powrócił już do właściciela.