Pierwsze minuty spotkania należały do Piotrkowianina, który w 3. minucie, po rzutach Marcina Matyjasika (karny) i Marcina Szopy, prowadził 2:0. Gospodarze poszli za ciosem. Świetnie między słupkami spisywał się Kacper Ligarzewski, a jego koledzy z pola dorzucali bramkę za bramką. W 16. minucie, po trafieniu Filipa Surosza, było 9:6, a na dwadzieścia sekund przed końcem pierwszej połowy nawet 15:11, kiedy to trzeciego swojego gola rzucił Szopa. Wynik pierwszej odsłony ustalił Kamil Adamski.
Trzy bramki przewagi, które zaniósł Piotrkowianin do szatni, okazało się zbyt niską zaliczką. Goście zaczęli bowiem grać dużo skuteczniej w obronie i już po siedmiu minutach drugiej połowie był remis - 17:17. Przy stanie 18:18 beniaminek z Ostrowa Wielkopolskiego rzucił trzy bramki z rzędu, wychodząc na prowadzenie 21:18 na piętnaście minut przed końcem pojedynku. Tej przewagi drużyna trenera Macieja Nowakowskiego nie oddała już do końcowej syreny. Nie pozwolili na to: bramkarz Mikołaj Krekora oraz najlepszy zawodnik spotkania Kamil Adamski, który ostatecznie rzucił aż dziewięć bramek.
Nie wystarczyło nam w drugiej połowie siły. Drużyna z Ostrowa miała dużo możliwości rotacji w składzie, a moim zawodnikom po prostu brakło siły. Czeka nas teraz trochę przerwy. Mam nadzieję, że się pozbieramy i w drugiej części sezonu nawiążemy skuteczną walkę o utrzymanie w lidze - powiedział po spotkaniu trener Piotrkowianina Bartosz Jurecki.
Dwie różne połowy. W drugiej zaczęliśmy lepiej bronić, wykorzystaliśmy również kilka błędów przeciwnika. Nie należy zapominać, że jesteśmy beniaminkiem, który w każdym meczu ma ciężko. Mamy 17 punktów w połowie sezonu i jest to dorobek, z którego możemy być zadowoleni - dodał Maciej Nowakowski, szkoleniowiec Ostrovii.
Piotrkowianin - ARGED KPR Ostrovia Ostrów Wielkopolski 26:30 (15:12)
Piotrkowianin: Ligarzewski, Chmurski - Wawrzyniak 1, Doniecki 1, Matyjasik 6/4, Szopa 3, Pstrąg, Swat 7, Filipowicz, Surosz 2, Pożarek, Mosiołek 1, Kowalski 3, Pacześny 2.
Rzuty karne: 4/5
Kary: 8 min (Doniecki x3, Surosz)
ARGED KPR: Krekora 1, Balcerek, Zimny - Adamski 9/2, Klopsteg 5, Wadowski 2, Marciniak 5/3, Misiejuk 1, Tomczak 2, Wojciechowski 1, Szych, Szpera 2, Przybylski 1, Gajek 1.
Rzuty karne: 5/5
Kary: 4 min (Adamski, Misiejuk)