Wysyłana pomoc to odpowiedź na apel mera miasta Równe, który zwrócił się do miast partnerskich z prośbą o wsparcie po jednym z rosyjskich ostrzałów miasta. 

Wśród przekazanych darów są m.in. agregaty prądotwórcze, koce, śpiwory, odzież, żywność, środki opatrunkowe, powerbanki. Przekazujemy też łóżka polowe, które swego czasu sprowadziliśmy z naszego partnerskiego miasta Vienne we Francji. Sprzęt i towary zakupiło miasto oraz darczyńcy - mówił prezydent Krzysztof Chojniak, dziękując firmom oraz organizacjom i stowarzyszeniom za zaangażowanie. - Jest z nami Stowarzyszenie Przyjaciół „Mam Sąsiada”, które także zajęło się zakupem, przygotowaniem tych darów. W tym miejscu dziękuję takim firmom: Szkło-Dekor oraz Emerson, która dostarczyła folie i palety niezbędne do przewozu. Darmowy transport zapewnia grupa Kronospan - wyliczał prezydent. 

Krzysztof Chojniak podkreślił, że jest w stałym kontakcie z władzami Równego. 

Zasadniczo sytuacja jest stabilna. Niestety od czasu do czasu miasto jest ostrzeliwane. Na szczęście ofiar śmiertelnych nie było, ale są już pewne zniszczenia. Występują sytuacje, kiedy ludzie pozostają bez prądu, bez innych mediów. Dlatego najistotniejsze są agregaty. Niestety obecnie są dostępne tylko te o małej mocy i takie przekazaliśmy. Na agregaty większej mocy musimy poczekać dłużej. Nawet takie prozaiczne rzeczy, jak śpiwory musieliśmy ściągać ze szwedzkich sklepów, bo na polskim rynku już ich nie ma - mówił prezydent. 

Na miejscu obecna była także Irena Czwenar, wolontariuszka grupy "Sąsiedzi pomagają Ukrainie" oraz Stowarzyszenia Przyjaciół "Mam Sąsiada" 

Chciałam zaapelować do mieszkańców Piotrkowa i powiatu piotrkowskiego o dary dla strony ukraińskiej. Szczególnie chodzi o żywność, bo tej drastycznie brakuje. Potrzebne są środki opatrunkowe, higieniczne, tzw. chemię, czyli kosmetyki wszelkiej maści, pampersy dla dzieci oraz ciepłą odzież. Magazyn, gdzie można przynosić dary, mieści się na zapleczu ZSP nr 2 przy ul. Dmowskiego tzw. Pioma - wskazywała Irena Czwenar. 

W pomoc dla Równego zaangażowała się miejska radna Sylwia Więcławska. 

Prowadzę firmę, która współpracuje z Kronospan. Przedsiębiorstwo to ma fabrykę w Równym. Poprosiłam zarząd Kronospan Mielec, by pomógł mi zorganizować transport, ponieważ polscy kierowcy nie do końca chcą wyjeżdżać na Ukrainę. Mamy to szczęście, że są tam ludzie, którzy chętnie udzielają pomocy za naszą wschodnią granicą. Kiedyś wysyłaliśmy transport z Piotrkowa do Równego. Kolejny raz poprosiłam, a oddźwięk był pozytywny - mówiła miejska radna. 

Z Piotrkowa do Równego wyjechało 16 palet darów, a transport najprawdopodobniej dotrze na miejsce w sobotę.