Magda Gessler znów w Piotrkowie

Wtorek, 28 lipca 2015181
Magda Gessler przeprowadza rewolucję w jednej z piotrkowskich restauracji.
fot. archiwum TTfot. archiwum TT

Przyjechała w poniedziałek, zatrzymała się w hotelu Podklasztorze, a kuchenną rewolucję przeprowadzi w restauracji „U Dunina” w Rynku Trybunalskim. Jaki będzie efekt? O tym będziemy mogli przekonać się jesienią, bo prawdopodobnie wtedy emitowane będą nowe odcinki „Kuchennych rewolucji”.


Po raz ostatni Magda Gessler była u nas w grudniu 2011 przed Bożym Narodzeniem. Wówczas w piotrkowskim Focusie opowiadała o świątecznych przysmakach.


Zainteresował temat?

23

7


Zobacz również

reklama

Komentarze (181)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

przedsiebiorca ~przedsiebiorca (Gość)30.07.2015 10:16

Wstydźcie się ludzie Trzeba nie lada odwagi, aby w celu uratowania upadającego, własnego biznesu wystawić się na publiczną krytykę. Sadzę, że nikt z Was nie zna założenia tego programu. Nikt z Was prawdopodobnie nie ogląda tego reality show ( Pani Magda Gessler potrafi być krytyczna, do bólu). Przecież wcale nie chodzi o reklamę tej restauracji, a jej uratowanie. Przekonana jestem, że Wy Państwo pracujecie po 8 godzin, albo siedzicie na zasiłkach na nasz koszt. Przedsiębiorcy zaś, nie mają czasu wolnego. My pracujemy po 16 godzin przez cały tydzień. Niektóre z Waszych wypowiedzi są niekulturalne i nietaktowne. Niektórzy nawet nie znają podstaw ortografii. Przynosicie wstyd pozostałym mieszkańcom naszego miasta.

288


gość ~gość (Gość)16.10.2015 08:32

Ludzie czy wy potraficie tylko krytykowac???!!!

00


tomek ~tomek (Gość)04.08.2015 16:02

Jak jest dobre jedzenie, to rewolucje nie są potrzebne. Dojeżdżamy do pewnej restauracji poza Piotrkowem (nie wymienię nazwy by nie reklamować), która się nie reklamuje, została "odcięta od świata" a i tak ma dużo gości. Kto lubi zjeść dobry obiad, ten wie.
Ten napis "krochmal" to jakieś nieporozumienie; zupełnie nie pasuje do architektury piotrkowskiej starówki.
Nie jestem jednak z natury malkontentem, więc życzę powodzenia!

111


klient krochmalu wieczorową porą ~klient krochmalu wieczorową porą (Gość)28.08.2015 13:38

Zaskoczenie burdelem totalnym w toaletach: korytarz zawalony gratami, damska nieczynna, w męskiej koty z kurzu na podłogach i sprzęcie ścielą się gęsto i napis" pisuary nieczynne", a jesli chodzi o menu: zamówione placki ziemniaczane - odpowiedż po 10 minutach od złoenia zamówienia " brak w kuchni placków" - hm... to przepraszam nie ma w restauracji ziemniaków, cebuli i jajek czy mąki? Bo chyba z biedronki gotowych placków nie biorą do odgrzania w porządnej reastauracji...

22


tutaj tutajranga27.08.2015 18:58

Dlaczego "Krochmal", jaki krochmal? Może już to tłumaczono, ale nie dociera do mas.
Wszystko zaprawiane mąką ziemniaczaną, czy obrusy sztywne, jak kołnierzyki w 19. wieku?
Jedna, dwie osoby dziennie przyjdą na prawdziwy obiad.
Gessler robi swoje, czyli pieniądze. i dobrze. Ale--- może jednak zakładałaby jakąś gustowną przepaskę na głowę, kiedy się pochyla nad garnkiem? Zdaje się, że takie są wymogi? A może nie?
Może niech nie sypie z łapy przyprawy. Nie każdy lubi smak jej potu.

21


xxxxxxxx ~xxxxxxxx (Gość)25.08.2015 09:34

Pani Gessler często budzi moje obrzydzenie. Od momentu kiedy widziałem, jak próbuje masło w sklepie. Otóż ciągnie paznokciem po maśle, a następnie "degustuje". W innym programie, po wejściu do restauracji, podeszła do stolika przy którym siedział gość i jadł zupę. Pani Gessler z należytą starannością ( jakby to miało coś dać) w dalszej od strony właściciela połowie talerza, zatopiła swoją łyżkę i po zaczerpnięciu treści, "posmakowała" ją.... A przemianowanie nazwy " Dunin" na " Krochmal" jest żałosne. Ale też p. Gessler ma swoje zalety, m.in. walcząc o podniesienie idiotycznej stawki godzinowej pracowniczek kuchni w restauracji w Łebie, z całych 3 zł/godz. na 10 zł/godz.

52


Marta ~Marta (Gość)29.07.2015 22:08

Jedna wielka porażka tego.nie uratuje nic i nikt.. Miałam tam praktyki szczury myszy w ziemniakach i ogólnie pracownika pieniędzy nie wypłacaja jednak zjedzenie blee piwo po terminie co to kuźwa jest to powinno być zamknięte a nie nic.już tego.nie uratuje jedna wielka klapa porostu.!

138


oko ~oko (Gość)04.08.2015 23:43

Marek ma teraz bar 10-tka i co czwartek kupuje w kauflandzie mieso z promocji do swojego baru i dunina. widze go czesto w kauflandzie jak cale worki kurczakow czy innych tacha do auta bordowego z napisem bar 10-tka. tacy ludzie robia was w balona ze wszystkim. teraz idzcie po rewolucji zobaczyc jak jest, zaplaccie im kase za danie i własnie o to chodziło. reklama dla głupich!!!!!!!

90


misza ~misza (Gość)07.08.2015 16:26

ale była nawal..a

30


gościnnie ~gościnnie (Gość)04.08.2015 23:30

Pewnie na kolację zaprosili sobie swoich znajomych bo to chciwi ludzie. czy ktoś na ulicy dostał zaproszenie na kolacje? odpiszcie a wszystko sie wyjasni. a propo czy nie ma w piotrkowie inspekcji pracy albo sanepidu aby ta knajpe skontrolowac? dziadostwo to wszystko.

73


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat