Dyżurny piotrkowskiej jednostki otrzymał zgłoszenie o kradzieży pieca oraz akumulatorów samochodowych w miejscowości Korytnica w gminie Sulejów. Chwilę po tym dyżurny otrzymał kolejną informację. Tym razem o tym, że doszło do kradzieży z włamaniem na jednej z posesji przy ulicy Mickiewicza w Piotrkowie.
Policjanci od razu rozpoczęli ustalanie sprawcy obu zdarzeń. Na podstawie zebranych materiałów oraz nagrań z monitoringu wytypowali sprawców oraz miejsce gdzie mogą przebywać. Już po krótkiej chwili zapukali do ich drzwi. 24 oraz 30-latek przyznali się, że tego dnia pojechali pożyczonym fordem do Korytnicy, gdzie z jednej z posesji ukradli piec do centralnego ogrzewania oraz dwa akumulatory. Po powrocie do Piotrkowa, uszkadzając kłódkę do ogrodzenia jednej z posesji przy ulicy Mickiewicza, weszli na jej teren, skąd ukradli elementy metalowe i mosiężne. Mężczyźni przyznali również, że skradzione łupy sprzedali na złomie - mówi st. asp. Izabela Gajewska, oficer prasowy KMP w Piotrkowie Trybunalskim.
Piotrkowianie zostali zatrzymani i trafili do policyjnej celi. Obaj usłyszeli już zarzuty kradzieży oraz kradzieży z włamaniem. Grozi im do 10 lat pozbawienia wolności. O dalszym ich losie wkrótce zdecyduje sąd.