Kobieta zmienną jest

MKS Piotrcovia Sobota, 04 listopada 20238
W ostatnim w 2023 roku meczu przed własną publicznością Piotrcovia pokonała Start Elbląg 32:28 (18:16) i zanotowała tym samym trzecią wygraną w bieżącym sezonie. Mecz miał niezwykle dziwny przebieg, ale jak przyznała po końcowej syrenie trenerka Piotrcovii Agata Cecotka najważniejsze są trzy punkty.

Ładuję galerię...

Po fatalnym występie  w Kobierzycach przed meczem ze Startem można było mieć pewne obawy. Jednak znów okazało się, że kobieta zmienną jest.

 

Początek pojedynku to zdecydowana dominacja Piotrcovii, która w 13. minucie, po trafieniu Joanny Wagi, wygrywała już 10:2. Piotrkowianki skutecznie grały w obronie, utrudniając rywalkom oddanie dobrych rzutów. Warto zaznaczyć, że podopieczne Agaty Cecotki w pierwszym fragmencie meczu zaskakiwały przeciwniczki szybkim wznowieniem gry po przejęciu piłki. Skutecznie kontry na bramki zamieniała m.in. Joanna Gadzina oraz bramkarka Karolina Sarnecka, która trafiła do siatki Startu, przerzucając piłkę przez całe boisko.

 

Po 13. minucie jednak w grze piotrkowianek coś się zacięło. Start zaczął odrabiać straty i na dziewięć minut przed końcem pierwszej połowy przegrywał tylko 12:13. Piotrcovia zdołała się jednak pozbierać i już do końca tej części gry mecz był wyrównany, a po trzydziestu minutach gospodynie wygrywały 18:16.

 

Pierwszy kwadrans drugiej połowy to wiele błędów zarówno z jednej, jak i drugiej strony. Start miał szansę wyjść nawet na prowadzenie, ale znakomicie między słupkami spisywała się Karolina Sarnecka, broniąc kilka bardzo trudnych rzutów. To właśnie ona została wybrana najlepszą zawodniczką tego spotkania. Od stanu 21:20 w 44. minucie piotrkowianki znów zaczęły budować sobie przewagę, która na siedem minut przed końcem spotkania wynosiła już sześć bramek (28:22). W drugiej odsłonie także Oliwia Suliga przyczyniła się do utrzymania przewagi nad rywalkami, broniąc dwóch rzutów karnych. Drużyna Romana Monta zerwała się jeszcze w końcówce, zniwelowała część strat, ale ostatecznie przegrała 28:32.

Ciężko było pozbierać się po porażce w Kobierzycach, ale to się udało i najważniejsze są trzy punkty. Zagrałyśmy bardzo dobry początek, a później przydarzył się kilkuminutowy przestój, gdzie Start odrobił praktycznie całą stratę. Przetrzymałyśmy trudne momenty, a w bramce swoje dołożyła Karolina Sarnecka. Teraz jeszcze dwa wyjazdy, z których chcemy przywieźć komplet punktów - oceniła spotkanie trenerka Piotrcovii.

Trener przyjezdnych zaznaczył, że to głównie brak skuteczności przesądził o porażce Startu.

Po słabym początku złapaliśmy swój rytm i wydawało się, że możemy powalczyć o zwycięstwo. W drugiej połowie, w mojej ocenie, graliśmy lepiej niż Piotrcovia. Na siłę chcieliśmy jednak zrobić z bramkarki MVP meczu i to się udało. Po raz kolejny przez brak skuteczności przegrywamy spotkanie - skomentował mecz szkoleniowiec gości Roman Mont.

Piotrkowianki w niedzielę (12.11) wyjazdowym spotkaniem zakończą pierwszą rundę gier. Przeciwniczkami podopiecznych Agaty Cecotki będą piłkarki ręczne Galiczanki Lwów, które wyprzedzają Piotrcovię o 3 punkty, plasując się na 5. pozycji w Orlen Superlidze.

 

Piotrcovia - Start Elbląg 32:28 (18:16)

 

Piotrcovia: Sarnecka 1, Suliga - Gadzina 3, Świerczek 6, Radushko 1, Polaskova 2/1, Królikowska 5, Grobelna 2, Mokrzka 1, Sobecka 1, Szczepanek 5, Trbovic, Waga 4/1, Schneider 1.
Rzuty karne: 2/4
Kary: 12 min (Świerczek, Radushko, Królikowska, Grobelna, Waga, Schneider)

 

Start: Ciąćka, Radojcic - Bancilon 1, Wołoszyk 3, Weber 5, Kuźmińska, Głębocka 5, Grabińska, Pahrabitskaya 6, Stapurewicz 3, Tarczyluk, Macedo 5.
Rzuty karne: 6/8
Kary: 12 min (Macedo x3, Bancilon x2, Weber)

 

Za: piotrcovia.pl

POLECAMY


Zainteresował temat?

2

0


Komentarze (8)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

kibic ~kibic (Gość)07.11.2023 10:33

Brawo za wynik. Cieszy powrót do coraz lepszej formy Karoliny Sarneckiej. Wiemy, że to świetna zawodniczka i świetnie uzupełniają się z Oliwią Suligą. Cieszy też dobra gra Oliwii Szczepanek - naprawdę zdobyła fajne bramki. Teraz najważniejsze nie zlekceważyć dwóch kolejnych rywali i przywieźć do Piotrkowa komplet punktów.

20


Architekt ~Architekt (Gość)06.11.2023 11:36

Zaraz po S12

02


Ja ~Ja (Gość)06.11.2023 07:59

To kiedy rusza budowa Piotrków Arena?

02


... ~... (Gość)04.11.2023 18:05

Początek meczu piorunujący, zapowiadał się pogrom. Potem przyszło niespodziewane rozprężenie i gra Piotrcovii nie była już dobra. To, że wygraliśmy ten mecz zawdzięczamy słabej postawie Startu. Sarnecka wybroniła wczoraj sporo, ale mogła jeszcze więcej, wciąż jest daleka od swojej najlepszej dyspozycji. Brawo dla Oliwek - Suliga złapała dwa karne, a Szczepanek miała wejście smoka i zdobyła kilka ładnych bramek. W końcu na trybunach nie jest jak w teatrze, bęben powinien bardziej rytmicznie bębnić, a spiker mógłby zapytać - kto wygrał mecz. Teraz najważniejsze to zdobyć komplet punktów w tym roku i grać na miarę swoich umiejętności.

63


dj ~dj (Gość)04.11.2023 18:41

Brawo.

40


kibic ~kibic (Gość)04.11.2023 16:59

Pani Trener - więcej minut dla Oliwki Szczepanek.

23


reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat