Czy urzędnicy z Piotrkowa będą respektować orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego?

Strefa FM Wtorek, 10 maja 201613
Ani Piotrków Trybunalski, ani inne większe miasta z naszego regionu nie dołączą do listy tych, które popierają działania Trybunału Konstytucyjnego. Łódzcy radni przyjęli za to apel, w którym wskazują, że orzeczenia TK mają moc powszechnie obowiązującą i są ostateczne. Jakiego prawa trzymać się będą urzędnicy z piotrkowskiego magistratu? W tej sprawie interpelację złożyła radna Marlena Wężyk-Głowacka.
Czy urzędnicy z Piotrkowa będą respektować orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego?

- Moje pytanie brzmiało, czy miasto Piotrków Trybunalski będzie stosowało się do orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego mimo braku ich publikacji w stosownych dziennikach. W tej sytuacji mamy do czynienia z tzw. dualizmem prawniczym, nie wiadomo, jak respektować prawo. Wydaje się, że opinie wydawane są tylko na zamówienie publiczne – mówi radna Piotrkowa.

 

Na to pytanie szukaliśmy także odpowiedzi w magistracie. - Pracownik samorządowy stosuje prawo ponosząc za to osobistą odpowiedzialność. Do niego należy ustalenie stanu faktycznego oraz wybór właściwego trybu postępowania w konkretnej sprawie. A do organów odwoławczych należy weryfikacja tych decyzji. Podobnie jest, jeśli chodzi o organ wykonawczy, jakim jest prezydent miasta. Prezydent jest podmiotem stosującym prawo, nie ma natomiast uprawnień do określania, co jest prawem, a co nim nie jest - mówi Jarosław Bąkowicz z piotrkowskiego magistratu.

 

Tak więc urzędnikom w Piotrkowie pozostawiono wolną wolę, muszą się oni jednak liczyć z tym, że za błędne decyzje mogą ponieść odpowiedzialność.


Zainteresował temat?

3

2


Zobacz również

reklama

Komentarze (13)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

Witek ~Witek (Gość)11.05.2016 07:35

Jesli samorzad i władze miasta chcą skrócenia kadencji to sami ja sobie zafunduja gdyz jeśli podejma taką uhwałę to premier może w każdej chwili zawiesic radę miasta i ustanowic zarząd komisaryczny do wyborów nowej.Piotrków to komuna więc się nie zdziwię jak sie tak stanie .Polską nie rządzi Rzepliński a skoro sam łamie prawo powinien dawno byc wyprowadzony w kajdankach to reszta by sie opamietała co to znaczy nie stosowac się do ustawy

17


trybunalski ~trybunalski (Gość)10.05.2016 22:33

Jeśli rzecznik miejski rozumie co to znaczy organ odwoławczy to wie że sądy w Polsce zadeklarowały przestrzeganie orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego. Urzędnicy podejmują decyzje w imieniu Prezydenta Miasta. Jeśli dojdzie do procesu sądowego to niestosowanie się do orzeczeń Trybunału okaże się błędem. Prezydent odpowiada za decyzje podejmowane w samorządzie miejskim. Nie udawajmy że płacimy pensję Prezydentowi tylko za wręczanie dzieciom cukierków!

80


tutaj tutajranga10.05.2016 19:03

Poznikały wpisy na temat, co wszyscy wiedzą, ale nikt nic nie wie...
Ale Piotrków to małe miasto jest...

50


tylko nie Marlenka!!!!! ~tylko nie Marlenka!!!!! (Gość)10.05.2016 15:11

Ta kobieta zrobi wszystko żeby tylko się pojawić. Pajacuje i lansuje się a nie ma nic do powiedzenia.

55


salem ~salem (Gość)10.05.2016 18:00

Już myślałem, że w piotrkowskiej radzie miasta nie znajdzie się choć jeden przyzwoity człowiek który zwróci uwagę na ten konstytucyjny problem...bo niby kto miał by to zrobić (?)...i pomyliłem się bo znalazł się jeden przyzwoity radny. BRAWO PANI MARLENO...

103


Kaśka ~Kaśka (Gość)10.05.2016 13:12

Czy ktoś słyszał o incydencie z udziałem Pana Chojniaka i Pana Czajki???

50


zzz ~zzz (Gość)10.05.2016 14:38

:urzędnik poności osobistą odpowiedzialnosć".. nie wydarzyło sie nigdy w PL

30


sklave sklaveranga10.05.2016 08:42

Urzędnicy nie mają wyboru. Będą respektować orzeczenia TK to muszą odejść. Mało tego zostali pozostawienie sami sobie bo wszyscy z naczalstwa UM umywają ręce.
Kaczyński chce mieć władzę absolutną! W tym celu należy zmienić ordynację wyborczą.
1.Wprowadzić tak zwany system proporcjonalno - większościowy. Czyli z jednej strony polityczna walka w okręgach jednomandatowych, a z drugiej gwarancja, że ci, którzy powinni wejść ze wskazania partyjnego i tak wejdą.
2. Kompetencje Trybunału Konstytucyjnego przejmie Sąd Najwyższy.
3. Osłabienie roli prezydenta. Pełnia władzy będzie należała do szefa rządu. Prezydent stanie się figurantem nie będzie już współdecydował o polityce zagranicznej, polityce obronnej czy bezpieczeństwa. To kanclerz decydowałby o wszystkim. Prezydent nie miałby prawa weta, nie mógłby składać projektów ustaw.
4. Mało tego chce posła który zmieni klub pozbawiać automatycznie mandatu poselskiego.
Więcej na http://sklave.manifo.com/

85


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat