Do zdarzenia doszło w jednym z wieżowców na terenie Bełchatowa. Mężczyzna jadący windą wykorzystał lustro, aby poprawić swoją urodę. Gdy zauważył kamerę, wyrwał ją i zabrał ze sobą. Ustaleniem sprawcy zajęli się bełchatowscy policjanci. 16 listopada 39-letni bełchatowianin został zatrzymany we własnym mieszkaniu. Mężczyzna przyznał się do popełnienia tego czynu. Oświadczył, że zdenerwował się, gdy zorientował się, że monitoring narusza jego prywatność. Kamera nie była mu do niczego potrzebna, więc wyrzucił ją do pobliskiego stawu. Mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży. Grozi mu kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
(źródło: KPP Bełchatów)