Tymczasem droga na Michałowie jest wciąż rozjeżdżana przez Tiry i inne ciężkie samochody.A przecież jeszcze nie tak dawno (tuż przed wyborami),jeden z głównych kandydatów na radnego, ostrzegał że jeśli to się nie skończy sam zablokuje drogę... I co? I nic.
Wybory wybory i po. Koniec złudzeń.Samochody jeżdża,niszczą a o sprawie "budowania własnymi rękoma" cicho sza. Szkoda że nikt nie rozlicza kandydatów z ich wyborczych haseł.I ciepła posadka jak się patrzy na parę lat jest.