W poniedziałek (6 września) około 12:40, dyżurny tomaszowskiej policji otrzymał zgłoszenie o kolizji drogowej w rejonie ulicy Polnej w Tomaszowie. Kierujący motocyklem, miał tam najechać na tył osobowego volkswagena, a następnie oddalić się z miejsca zdarzenia. Dyżurny skierował tam patrol ruchu drogowego, który w drodze na interwencję, natrafił na wypadek drogowy z udziałem kierowcy motocykla i osobowego opla na ulicy Św. Antoniego. O zastanej sytuacji policjanci poinformowali dyżurnego, który do obsługi obu zdarzeń skierował dodatkowe siły.
W trakcie prowadzonych działań policjanci ustalili, że kierujący motocyklem marki Suzuki, 19-letni tomaszowianin, nie posiadający uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi, jadąc ulicą Św. Antoniego w kierunku Ronda Olimpijczyków, utracił panowanie nad jednośladem i zjeżdżając na przeciwległy pas ruchu uderzył w prawidłowo jadący pojazd marki Opel, którym kierowała 45-letnia tomaszowianka. Na skutek zderzenia, motocyklista, który poruszał się bez kasku odniósł poważne obrażenia. Po udzieleniu mu niezbędnej pomocy medycznej na miejscu zdarzenia, został przewieziony przez załogę karetki pogotowia do szpitala. Tam mimo starań medyków zmarł.
Policjanci ustalili, że uczestnikiem obu zdarzeń był ten sam mężczyzna, a sam motocykl był kradziony. Wartość jednośladu właściciel oszacował na 14 000 zł. Dokładne okoliczności wypadku, pod nadzorem prokuratora, wyjaśniają funkcjonariusze z tomaszowskiej komendy powiatowej.
Według naszych nieoficjalnych informacji, młody kierowca motocykla znajdował się pod wpływem alkoholu lub innych środków psychoaktywnych.